Jakub Jarosz: Nie ma co się bać Brazylii i Rosji, bo gra Polaków napawa optymizmem

W trzeciej fazie mistrzostw świata w siatkówce Polska trafiła na Brazylię i Rosję. - Można powiedzieć, że los nam nie sprzyja. Te mecze będą przedwczesnymi półfinałami i finałem. Polacy są w dobrej formie i wierzą w siebie. Jestem pewien, że stać ich na wygranie co najmniej jednego z tych spotkań. Gra Polaków napawa optymizmem i naprawdę nie trzeba się bać tych wielkich nazw, bo przecież Polacy są uznaną marką na rynku - powiedział Jakub Jarosz.

Komentarze (0)