Niemka zapisała się w historii sportu jako pierwsza mistrzyni olimpijska w skokach narciarskich. Carina Vogt w 2014 roku zdobyła złoty krążek na obiekcie w Soczi, co było niemałym zaskoczeniem.
5 lutego skoczkini narciarska skończyła 30 lat i zaczęła zastanawiać się nad swoją przyszłością. Vogt oficjalnie poinformowała o zakończeniu kariery.
- Właśnie zauważyłam, że jestem fizycznie ograniczona, przez to nie mogę już skakać tak dobrze, jak w poprzednich latach. Zawsze byłam zaangażowana w sport na 100 procent, ale musiałam zdać sobie sprawę, że nie mogę już dłużej spełniać oczekiwań. Postanowiłam zamknąć rozdział o skokach narciarskich - mówiła sportsmenka, cytowana przez magazyn "Kicker".
Tamtejsza federacja podziękowała Vogt i przygotowała specjalny film na tę okazję. "Będziemy tęsknić, Carina!" - napisano.
Przez 19 lat Vogt reprezentowała Niemcy. W 2019 roku skoczkini narciarska zdobyła złoto drużynowe na mistrzostwach świata w Seefeld, a następnie doznała zerwania więzadła krzyżowego. Zawodniczka wciąż zmaga się z problemami zdrowotnymi.
Czytaj także:
Są kary za skandal z udziałem rosyjskich sportowców
Za nami cztery kolejki MŚ. Obrońcy tytułu niepokonani
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie wierzyli, że mu się uda. Polski minister sportu zrobił show!