Kapitalne skoki Polaków! Dwóch na podium po pierwszej serii

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Dawid Kubacki prowadzi po pierwszej serii konkursu Pucharu Świata w Engelbergu, a w sumie na podium jest dwóch reprezentantów Polski.

[tag=48160]

Halvor Egner Granerud[/tag] był najlepszy w serii próbnej przed konkursem Pucharu Świata w Engelbergu. Podobnie było w piątkowym treningu i kwalifikacjach, w związku z czym Norweg był wymieniany jako jeden z faworytów do wygranej w pierwszych zawodach indywidualnych, a bukmacherzy tuż obok niego wskazywali Dawida Kubackiego.

I to Kubacki pofrunął aż 139 metrów z 13. belki, dzięki czemu objął prowadzenie po pierwszej serii zmagań. Lider PŚ ma jednak tylko 0,5 punktu przewagi nad drugim Anze Laniskiem (139,5 m). Podium na półmetku zamyka Piotr Żyła, do którego uśmiechnęło się szczęście w kwestii warunków - skoczył aż 141 metrów).

W zdecydowanie trudniejszych warunkach przyszło skakać Kamilowi Stochowi, ale poradził sobie bardzo dobrze. 130 metrów dało mu ósmą lokatę. 15. jest Paweł Wąsek (136 m), który byłby pewnie znacznie wyżej, gdyby nie problemy przy lądowaniu.

Tak jak można było się spodziewać, na pierwszej rundzie rywalizację zakończyli Aleksander Zniszczoł (118,5 m) i Jakub Wolny (120,5 m). Niespodziewanie do finału nie zakwalifikował się także Michael Hayboeck (115,5 m), czym otworzył drzwi do drugiej serii dla Markusa Eisenbichlera (121 m).

Wyniki konkursu w Engelbergu po pierwszej serii:

MiejsceZawodnikKrajOdległośćNota
1. Dawid Kubacki Polska 139 164,1
2. Anze Lanisek Słowenia 139,5 163,6
3. Piotr Żyła Polska 141 155,9
4. Stefan Kraft Austria 136,5 153,4
5. Jan Hoerl Austria 141 149,9
6. Halvor Egner Granerud Norwegia 134,5 148,4
7. Ryoyu Kobayashi Japonia 134,5 146,1
8. Kamil Stoch Polska 130 146
15. Paweł Wąsek Polska 136 141,2
46. Aleksander Zniszczoł Polska 118,5 114,3
49. Jakub Wolny Polska 120,5 112,1

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 10 lat temu była królową Euro! Przypomniała się kibicom

Komentarze (0)