Po pierwszej serii nieoczekiwanie najlepszym Polakiem był Aleksander Zniszczoł. 28-latek wykorzystał wiatr pod narty i huknął 141 metrów w bardzo dobrym stylu. Dało mu to 3. miejsce ex aequo z Peterem Prevcem. Na półmetku szansę na podium zachowywali jeszcze Dawid Kubacki (131,5 metra - 5. pozycja) i Kamil Stoch (131,5 metra - 7. pozycja).
Stawce zdecydowanie przewodził Stefan Kraft po skoku na odległość 139 metrów. W niezwykle trudnych warunkach 129,5 metra uzyskał Halvor Egner Granerud. Co istotne, do drugiej serii nie weszli Jan Hoerl oraz Anze Lanisek. To skoczkowie z czołówki, którzy najbardziej ucierpieli na wietrznej loterii.
W drugiej serii jako pierwszy z Polaków na belce zasiadł Piotr Żyła (20. miejsce na półmetku). Skoczył 134 metry, czyli cztery metry dalej niż w inauguracyjnej próbie.
W trudnych warunkach rewelacyjnie poradził sobie zajmujący 11. lokatę po pierwszej serii Ryoyu Kobayashi, osiągając 137,5 metra. Japończyk zasygnalizował, że może awansować nawet na podium.
ZOBACZ WIDEO: Historyczny wyczyn Polaka. "Daleka droga przede mną"
Przy dość mocnym wietrze w plecy swój skok musiał oddać Stoch. 121 metrów to było za mało, by marzyć o "pudle". Siedem metrów dalej wylądował Kubacki i po swoim skoku przegrywał tylko z Kobayashim.
Tuż po liderze Pucharu Świata na belce zasiadł Zniszczoł, ale trudno było oczekiwać, że poradzi sobie z tak trudnymi warunkami. Niestety skok na odległość 109 metrów sprawił, że 28-latek spadł do trzeciej dziesiątki. Po nieudanej próbie Petera Prevca (119,5) stało się jasne, że Kobayashi ponownie stanie na podium. Wtedy do końca rywalizacji pozostali już tylko Granerud i Kraft.
Norweg sobie poradził świetnie. 132 metry dały mu prowadzenie. Chwilę później zdecydowanie polepszyły się warunki. Kraft skoczył 135,5 metra i to on triumfował w konkursie.
Dawid Kubacki niestety tym razem bez podium - na 4. miejscu. Kończy się tym samym jego seria 10 podiów z rzędu.
Na pocieszenie może pozostawać fakt, że w czołowej dziesiątce uplasowało się trzech Polaków. Oprócz Kubackiego znaleźli się tam Kamil Stoch i Piotr Żyła (odpowiednio 8. i 9. pozycja).
Wyniki sobotniego konkursu w Sapporo:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległości | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Stefan Kraft | Austria | 139/135,5 | 283,5 |
2. | Halvor Egner Granerud | Norwegia | 129,5/132 | 277,9 |
3. | Ryoyu Kobayashi | Japonia | 129/137,5 | 276,1 |
4. | Dawid Kubacki | Polska | 131,5/128 | 264,7 |
5. | Daniel Tschofenig | Austria | 135/128,5 | 257,9 |
6. | Manuel Fettner | Austria | 127/133,5 | 255,2 |
7. | Andreas Wellinger | Niemcy | 130/130 | 251,2 |
8. | Kamil Stoch | Polska | 131,5/121 | 250,6 |
9. | Piotr Żyła | Polska | 130/134 | 249,8 |
10. | Zak Mogel | Słowenia | 133/137,5 | 248,4 |
25. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 141/109 | 224 |
Czytaj także:
Sensacja po pierwszej serii! Ten Polak jest najlepszy w loteryjnym konkursie