Pierwszy taki konkurs od dawna. Kubacki bez podium!

Getty Images / Kenta Harada / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
Getty Images / Kenta Harada / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

W sobotę oglądaliśmy nieco loteryjny konkurs w Sapporo. Zwyciężył Stefan Kraft. Po raz pierwszy od dawna na podium nie oglądaliśmy Dawida Kubackiego, który był czwarty.

Po pierwszej serii nieoczekiwanie najlepszym Polakiem był Aleksander Zniszczoł. 28-latek wykorzystał wiatr pod narty i huknął 141 metrów w bardzo dobrym stylu. Dało mu to 3. miejsce ex aequo z Peterem Prevcem. Na półmetku szansę na podium zachowywali jeszcze Dawid Kubacki (131,5 metra - 5. pozycja) i Kamil Stoch (131,5 metra - 7. pozycja).

Stawce zdecydowanie przewodził Stefan Kraft po skoku na odległość 139 metrów. W niezwykle trudnych warunkach 129,5 metra uzyskał Halvor Egner Granerud. Co istotne, do drugiej serii nie weszli Jan Hoerl oraz Anze Lanisek. To skoczkowie z czołówki, którzy najbardziej ucierpieli na wietrznej loterii.

W drugiej serii jako pierwszy z Polaków na belce zasiadł Piotr Żyła (20. miejsce na półmetku). Skoczył 134 metry, czyli cztery metry dalej niż w inauguracyjnej próbie.

W trudnych warunkach rewelacyjnie poradził sobie zajmujący 11. lokatę po pierwszej serii Ryoyu Kobayashi, osiągając 137,5 metra. Japończyk zasygnalizował, że może awansować nawet na podium.

ZOBACZ WIDEO: Historyczny wyczyn Polaka. "Daleka droga przede mną"

Przy dość mocnym wietrze w plecy swój skok musiał oddać Stoch. 121 metrów to było za mało, by marzyć o "pudle". Siedem metrów dalej wylądował Kubacki i po swoim skoku przegrywał tylko z Kobayashim.

Tuż po liderze Pucharu Świata na belce zasiadł Zniszczoł, ale trudno było oczekiwać, że poradzi sobie z tak trudnymi warunkami. Niestety skok na odległość 109 metrów sprawił, że 28-latek spadł do trzeciej dziesiątki. Po nieudanej próbie Petera Prevca (119,5) stało się jasne, że Kobayashi ponownie stanie na podium. Wtedy do końca rywalizacji pozostali już tylko Granerud i Kraft.

Norweg sobie poradził świetnie. 132 metry dały mu prowadzenie. Chwilę później zdecydowanie polepszyły się warunki. Kraft skoczył 135,5 metra i to on triumfował w konkursie.

Dawid Kubacki niestety tym razem bez podium - na 4. miejscu. Kończy się tym samym jego seria 10 podiów z rzędu.

Na pocieszenie może pozostawać fakt, że w czołowej dziesiątce uplasowało się trzech Polaków. Oprócz Kubackiego znaleźli się tam Kamil Stoch i Piotr Żyła (odpowiednio 8. i 9. pozycja).

Wyniki sobotniego konkursu w Sapporo:

MiejsceZawodnikKrajOdległościNota
1. Stefan Kraft Austria 139/135,5 283,5
2. Halvor Egner Granerud Norwegia 129,5/132 277,9
3. Ryoyu Kobayashi Japonia 129/137,5 276,1
4. Dawid Kubacki Polska 131,5/128 264,7
5. Daniel Tschofenig Austria 135/128,5 257,9
6. Manuel Fettner Austria 127/133,5 255,2
7. Andreas Wellinger Niemcy 130/130 251,2
8. Kamil Stoch Polska 131,5/121 250,6
9. Piotr Żyła Polska 130/134 249,8
10. Zak Mogel Słowenia 133/137,5 248,4
25. Aleksander Zniszczoł Polska 141/109 224

Czytaj także:
Sensacja po pierwszej serii! Ten Polak jest najlepszy w loteryjnym konkursie

Komentarze (10)
avatar
Grieg
21.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Olek to już co najmniej trzeci nasz skoczek, który nie wykorzystał szansy na jedyne jak dotąd podium w karierze (wcześniej Mateja w Zakopanem w PŚ 1998/99 i Hula w konkursie na normalnej skoczn Czytaj całość
avatar
Kmicic
21.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A komentatorzy znowu swoje, że nasi skoczkowie mieli pecha, bo skakali w złych warunkach. Jak w TVP kometowali tak i w TVN komentują w tym samym tonie. Moim zdaniem jak ktoś jest w b.dobrej for Czytaj całość
avatar
Baryonyx
21.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kubacki trochę zawodzi. Wygląda na to że Granerud chyba wygra PŚ. Ale to i tak, znakomity sezon Dawida, zupełnie nie spodziewałem sie przed sezonem że będzie tak równy i prawie cały czas kończy Czytaj całość
avatar
Marco Polonia
21.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wczoraj Kubacki odskoczył Granerudowi dziś stracił drugie tyle , widać że nie radzi sobie z złymi warunkami. Gdy są dobre to odlatuje, coś nie gra i traci. Może powinien rezygnować z kwalifika Czytaj całość
avatar
janeczek55
21.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
25 miejsce szok.Zrywa beret