Turcja w tych dniach doświadcza jednej z największych tragedii w historii tego państwa. W nocy z 5 na 6 lutego doszło tam do trzęsienia ziemi (siłę wstrząsów oszacowano na 7,8 stopnia w skali Richtera), którego epicentrum znajdowało się przy granicy z Syrią.
Liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi oraz wstrząsów wtórnych - w Turcji i Syrii - przekroczyła już 5,1 tys. osób (dane z wtorku z godz. 15:00).
Cały świat, w tym Polska, przesyła na miejsce objęte żywiołem grupy ratownicze. Wśród nich jest 76 strażaków z polskiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej HUSAR.
"Polak katolik ma lecieć ratować muzułmanów? Po co?" - skandaliczny wpis po polsku jednego z użytkowników Twittera ("JacobB") skłonił do reakcji tureckiego skoczka narciarskiego Muhammeda Ali Bedira.
"Z jednej strony Polacy, którzy przybyli z pomocą Turcji, z drugiej - rasistowscy Polacy (Polacy to tolerancyjni ludzie, nie chce mi się wierzyć, że to Polacy)" - napisał w komentarzu do udostępnionego tweeta (patrz poniżej) 22-letni sportowiec.
Ali Bedir jest rekordzistą Turcji w długości skoku narciarskiego (212,5 m podczas treningu na Kulm w 2023 r.). 29 grudnia 2022 r. w Oberstdorfie zadebiutował w konkursie głównym Pucharu Świata, zajmując 47. miejsce.
Zobacz:
Kolejne tragiczne informacje z Turcji
Sukces ratowników w Turcji. Są nowe informacje ws. uwięzionych zapaśników