W niedzielę na skoczni w Szczyrku królował wiatr i Piotr Żyła. Polak w pierwszej serii przeskoczył wszystkich i to... wystarczyło.
Powód? Rundę finałową jury postanowiło odwołać, bowiem wiatr nie pozwalał na bezpieczną rywalizację.
Tym samym zaliczono wyniki pierwszej serii, w której Żyła skoczył 105 metrów i to finalnie zapewniło mu zwycięstwo. Miał 6,3 punktu przewagi nad Vladimirem Zografskim i 6,7 nad Lucą Rothem.
I w Szczyrku wiało tak mocno, że Żyle chyba... zwiało buty - można napisać z przymrużeniem oka. Polak bowiem na podium - ku zaskoczeniu wszystkich - "wskoczył" boso.
Wygrana w niedzielnym konkursie pozwoliła 36-latkowi na awans na 5. miejsce w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix.
Zobacz także:
Ogromny awans Piotra Żyły w klasyfikacji LGP. Lider ucieka konkurencji
Apoloniusz Tajner kandydatem do Sejmu. Tym przekonał go Donald Tusk
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pozowała do zdjęcia. Gwiazdy PSG wszystko popsuły