[tag=41753]
Ewa Bilan-Stoch[/tag] mocno zaangażowała się w pomoc naszym wschodnim sąsiadom. Żona Kamila Stocha dość regularnie przekracza granicę polsko-ukraińską, by dowieźć żołnierzom sprzęt potrzebny im w wojnie z Rosją. Od 24 lutego 2022 roku, kiedy to wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę, nadal trwa tam stan wojenny.
Co przewozi żona polskiego skoczka? Na przykład opony. Ale też samochody terenowe, które bardzo się przydają w warunkach wojennych. Ukraińscy żołnierze bardzo potrzebują takiej pomocy. Dzięki tym sprzętom są w stanie bronić się przed najeźdźcą.
- Jest zawsze dużo emocji przy tym, bo żołnierze bardzo się cieszą, kiedy otrzymują auta - przyznała w jednym z krótkim materiałów wideo, które opublikowała w swoich social mediach.
Najnowsza podróż bizneswoman, fotografki, a także właścicielki klubu sportowego (razem z mężem prowadzi przecież Eve-nement Ski Jumping Team) prowadzi bardzo niebezpiecznymi terenami. Ze zdjęć wynika, że Ewa Bilan-Stoch była już w Dnieprze, a teraz...
Takie zdjęcie zamieściła na swoim instagramie.
Strzałką zaznaczyliśmy na powyższej fotografii wymowną tablicę - tak, to jest granica okręgu (wjazd do niego) donieckiego. To jedna z najbardziej niebezpiecznych części Ukrainy. To właśnie tutaj toczą się najcięższe walki z wojskami rosyjskimi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wkrótce skończy 47 lat. Jedno u "Pudziana" się nie zmienia
Czytaj także: Żona Stocha imponuje odwagą. Z takim napisem pojechała na Ukrainę >>