Żona Kamila Stocha pokazała zdjęcie z Ukrainy. W tle widać pewną tablicę

Getty Images / Artur Widlak / Instagram / Ewa Bilan-Stoch / Ewa Bilan-Stoch pomaga wojskom ukraińskim, przywożąc potrzebne sprzęty.
Getty Images / Artur Widlak / Instagram / Ewa Bilan-Stoch / Ewa Bilan-Stoch pomaga wojskom ukraińskim, przywożąc potrzebne sprzęty.

Ewa Bilan-Stoch regularnie pojawia się w Ukrainie. Małżonka polskiego skoczka przywozi miejscowym żołnierzom sprzęt potrzebny im na wojnie: m.in. opony czy samochody terenowe.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=41753]

Ewa Bilan-Stoch[/tag] mocno zaangażowała się w pomoc naszym wschodnim sąsiadom. Żona Kamila Stocha dość regularnie przekracza granicę polsko-ukraińską, by dowieźć żołnierzom sprzęt potrzebny im w wojnie z Rosją. Od 24 lutego 2022 roku, kiedy to wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę, nadal trwa tam stan wojenny.

Co przewozi żona polskiego skoczka? Na przykład opony. Ale też samochody terenowe, które bardzo się przydają w warunkach wojennych. Ukraińscy żołnierze bardzo potrzebują takiej pomocy. Dzięki tym sprzętom są w stanie bronić się przed najeźdźcą.

- Jest zawsze dużo emocji przy tym, bo żołnierze bardzo się cieszą, kiedy otrzymują auta - przyznała w jednym z krótkim materiałów wideo, które opublikowała w swoich social mediach.

Najnowsza podróż bizneswoman, fotografki, a także właścicielki klubu sportowego (razem z mężem prowadzi przecież Eve-nement Ski Jumping Team) prowadzi bardzo niebezpiecznymi terenami. Ze zdjęć wynika, że Ewa Bilan-Stoch była już w Dnieprze, a teraz...

Takie zdjęcie zamieściła na swoim instagramie.

Ewa Bilan-Stoch na granicy obwodu donieckiego. Fot. instagram/Ewa Bilan-Stoch
Ewa Bilan-Stoch na granicy obwodu donieckiego. Fot. instagram/Ewa Bilan-Stoch

Strzałką zaznaczyliśmy na powyższej fotografii wymowną tablicę - tak, to jest granica okręgu (wjazd do niego) donieckiego. To jedna z najbardziej niebezpiecznych części Ukrainy. To właśnie tutaj toczą się najcięższe walki z wojskami rosyjskimi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wkrótce skończy 47 lat. Jedno u "Pudziana" się nie zmienia

Czytaj także: Żona Stocha imponuje odwagą. Z takim napisem pojechała na Ukrainę >>