W obecnym sezonie polscy skoczkowie radzą sobie słabo. Inaczej było w poprzednim, kiedy to Dawid Kubacki zajął 4. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a Piotr Żyła zdobył złoty medal mistrzostw świata w Planicy na skoczni normalnej.
Z tego powodu obaj Biało-Czerwoni znaleźli się wśród nominowanych do czołowej dziesiątki 89. Plebiscytu "Przeglądu Sportowego" i Telewizji Polsat. Jednak znalazł się w niej tylko i wyłącznie Żyła.
36-latek zajął 5. miejsce, ale nie miał szans na to, by osobiście odebrać statuetkę. Wszystko z uwagi na to, że w dniu Gali Mistrzów Sportu odbył się ostatni konkurs 72. Turnieju Czterech Skoczni w austriackim Bischofshofen.
ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną
Jednak tak samo, jak inni sportowcy, którzy nie pojawili się na gali nagrał specjalne wideo. Minęło kilka sekund, a po jego słowach cała sala wybuchła śmiechem.
- Dziękuje wszystkim za oddane na mnie głosy. Niestety mało ich było, bo chyba nie wygrałem - brzmiał początek wypowiedzi Żyły, który chwilę później sprostował, że był to tylko żart.
Później Żyła rozbawił wszystkich po raz drugi. W swojej wypowiedzi tłumaczył nieobecność spowodowaną rywalizacją w TCS. Chwilę później uświadomił sobie, że nagranie zostanie pokazane w momencie, gdy zaplanowany na 16:30 konkurs dobiegnie końca.
Przeczytaj także:
"Bo tak", "Bo go lubię". Rozbrajające wypowiedzi polskich skoczków