Kobayashi nie wygrałby? Niemcy poinformowali, co stało się w I serii

PAP/EPA / ANNA SZILAGYI / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi
PAP/EPA / ANNA SZILAGYI / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi

Ryoyu Kobayashi w sobotę przypieczętował trzeci w karierze triumf w Turnieju Czterech Skoczni. W trakcie konkursu w Bischofshofen popełnił jednak błąd, który mógł dla niego skończyć się fatalnie.

W tym artykule dowiesz się o:

Nie wygrał ani jednego konkursu 72. edycji Turnieju Czterech Skoczni, za każdym razem był drugi i to w pełni wystarczyło. W takich okolicznościach Ryoyu Kobayashi po raz trzeci w karierze sięgnął po Złotego Orła, zostawiając daleko w tyle konkurencję.

Japończyk zaprezentował bardzo wysoką i - co ważne w przypadku takiego turnieju - stabilną formę. W sobotę, podczas zmagań w Bischfoshofen popełnił jednak gafę, która mogła wiele go kosztować.

27-latek miał dużo czasu na przygotowanie się do swojego skoku w pierwszej serii rywalizacji, bo po wygranej w kwalifikacjach znalazł się w ostatniej parze systemu KO. W pewnym momencie transmisji widzowie zobaczyli zaskakujący obrazek - Kobayashiego, który bardzo się spieszył.

Co było powodem? Prawda wyszła na jaw już po konkursie. Niemiecka telewizja ARD poinformowała, że skoczek musiał wrócić na dół, bo... zapomniał nart. Skoczek potwierdził to także w rozmowie z "Bildem".

- Często zapominam nart. Jestem bałaganiarzem. Zawsze coś gubię lub zapominam - jak choćby plecaka z butami, okularami, kaskiem i rękawiczkami - przyznał.

Zamieszanie nie przeszkodziło mu w oddaniu świetnego skoku. Po próbie na 137 metrów zajmował pierwsze miejsce na półmetku rywalizacji. Ostatecznie przegrał ją ze Stefanem Kraftem o 1,3 punktu.

Czytaj także: Ależ gest. Tak zachował się Granerud wobec Kobayashiego

ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną

Komentarze (6)
avatar
Möchomorek.
7.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niemcy robili co mogli, ale Andy nie dał rady 
avatar
Henio 55
7.01.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Welinger juz wczesniej powinien byc zdyskwaalifikowany za pekniety kombinezon. 
avatar
tfalt
7.01.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
I tak sędziowie go oszukali notami, bo musiał wygrać Kraft. Na szczęście , jest pogodnym i fajnym człowiekiem, a dla organizatorów z Austrii wielki wstyd. 
avatar
PiotrPiotroffsky
7.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie piszcie o tym co by było gdyby bo było zupełnie inaczej niż przypuszczacie... Niedawno Wąskowi zajumali buty a zostawili narty, teraz Kobayashi zapomniał nart ale miał buty. Gdyby pierwszy Czytaj całość
avatar
Jan Malinowski
7.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jak to możliwe, że bałaganiarz osiąga takie sukcesy?