Podczas piątkowych kwalifikacji do sobotnich zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle reprezentacja Polski mogła wystawić aż dziewięciu zawodników. Nasz kraj jest bowiem gospodarzem zawodów.
Jednym z beneficjentów takiego przepisu Kacper Juroszek. 23-latek nie dostał szansy we wcześniejszych zawodach w Ruce i w Lillehammer, ale miał nadzieję, że swoimi dobrymi występami w Wiśle przekona trenera Thomasa Thurnbichlera, że zasługuje na częstsze powołania do składu na PŚ.
Juroszek nie dostanie jednak w sobotę szansy na zdobycie swoich pierwszych punktów w tym sezonie. Wszystko z powodu dyskwalifikacji w piątkowych kwalifikacjach. Jej powodem był nieregulaminowy kombinezon.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda typowy dzień Aryny Sabalenki
Trzeba jednak przyznać, że nawet i bez kwalifikacji Juroszek miałby niewielkie szanse na awans do konkursu. Skoczył bowiem zaledwie 107,5 metra, co było jednym z gorszych wyników piątkowych kwalifikacji i najprawdopodobniej nie uzyskałby lokaty w czołowej pięćdziesiątce. Będzie miał jednak drugą szansę w niedzielę.
Początek pierwszej serii konkursowej sobotniego konkursu o 15:05, a niedzielnego o 15:15. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.