Jewhen Marusiak, ukraiński skoczek narciarski, zaskoczył kibiców podczas zawodów w Titisee-Neustadt, zdobywając pierwsze punkty Pucharu Świata w tym sezonie. Marusiak uplasował się na 12. miejscu, co jest jego najwyższą lokatą na dużej skoczni.
W serii kwalifikacyjnej Marusiak uzyskał 130,5 m, a w pierwszej części konkursu skoczył 137,5 m. W finałowej serii poprawił wynik o półtora metra. Trener Wołodymir Boszczuk nie krył podziwu dla swojego podopiecznego, podkreślając, że były to jedne z najlepszych skoków w jego karierze.
- Jewhen był bardzo zadowolony. Można powiedzieć, że nie tylko uzyskał najlepszy wynik w karierze, ale moim zdaniem wykonał trzy być może najlepsze skoki w swoim życiu. Były to skoki podobne do tych z końcówki poprzedniego sezonu, ale uważam, że jeszcze lepsze, wykonane w stu procentach perfekcyjnie. Niewielkie niedociągnięcie pojawiło się podczas lądowania, ale technicznie skoki były prawie idealne - zachwycał się trener ukraińskiej kadry w rozmowie z portalem suspilne.media.
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni o rozstaniu rodziców. "To było rozwiązanie sytuacji"
Trener Boszczuk zauważył, że Marusiak już w Wiśle prezentował dobrą formę, choć nie zdobył tam punktów. Podkreślił, że kluczowa jest teraz stabilizacja formy, co może pozwolić na osiągnięcie jeszcze lepszych wyników
- Już w Wiśle skakał nieźle, mógł tam zdobyć punkty. Był pewniejszy siebie, ustabilizował pozycję dojazdową i fazę lotu, tam jednak jeszcze czegoś zabrakło. Pojawiają się teraz wysokie oczekiwania: pierwsza dziesiątka, medale. Ale spokojnie. Na razie potrzebna jest stabilizacja, Jewhen musi wykonywać wszystkie skoki tak konsekwentnie jak to możliwe. Jeżeli pojawi stabilność, a warunki pogodowe pomogą, może być nawet TOP10 - analizował Boszczuk.
W poprzednim sezonie Marusiak zdobył łącznie 57 punktów w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a jego najlepsze wyniki to 11. miejsce w Vikersund i 15. w Planicy. Skoczek z Krzyworówni, miejscowości w dawnym województwie stanisławowskim, kontynuuje swoją dobrą passę, co może sprawić, że w kolejnych zawodach osiągnie jeszcze lepsze wyniki.