Zaskakujące wieści. Koniec sezonu dla Norwegów?

Materiały prasowe / TV2 / Na zdjęciu: Jan-Erik Aalbu
Materiały prasowe / TV2 / Na zdjęciu: Jan-Erik Aalbu

Po skandalu na mistrzostwach świata FIS zawiesiła łącznie pięciu norweskich skoczków. Z tego powodu dyrektor sportowy tamtejszej kadry narodowej Jan-Erik Aalbu rozważa wycofania męskiej kadry z dalszych zmagań w Pucharu Świata.

W tym artykule dowiesz się o:

Dyrektor sportowy reprezentacji Norwegii, Jan-Erik Aalbu, potwierdził w rozmowie z "Nettavisen", że rozważa wycofania męskiej kadry z reszty sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich. Decyzja ta jest oczywiście wynikiem skandalu.

Przypomnijmy, że podczas mistrzostw świata ujawniono, że norwescy skoczkowie stosowali niedozwolone przeróbki kombinezonów, co miało wpływać na długość skoków. W wyniku tego Marius Lindvik i Johann Andre Forfang zostali zdyskwalifikowani, przez co pierwszy z nich stracił srebrny medal.

ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"

Ponadto Lindvik i Forfang, a także Robert Johansson, Robin Pedersen i Kristoffer Eriksen Sundal zostali zawieszeni. W związku z tym Norwegia rozważa wycofanie się z rywalizacji po zawodach w Vikersund.

- Nasi najlepsi skoczkowie nie mogą skakać. Jeśli mam wysłać naszych kolejnych skoczków, którzy zmierzą się ze sztormem pytań międzynarodowej prasy w Lahti i Planicy... Nie życzę im tego, bo pytania się pojawią - powiedział Aalbu.

Pod nieobecność czołowych zawodników, w Oslo najlepszym z Norwegów był Fredrik Villumstad, który zajął 27. miejsce. Na tej samej pozycji ukończył również zmagania w Vikersund.

Komentarze (1)
avatar
Tennyson
16 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Cóż, sądząc po tym, co potrafią Norwegowie w okrojonym składzie teraz w ostatnich kilku konkursach PŚ, czy też zazwyczaj podczas LGP, to raczej nie zauważyłoby się zbytnio ich absencji. 
Zgłoś nielegalne treści