Kolejny skoczek przyznał się do oszustwa. "Spryskaliśmy kombinezon"

Getty Images / Christian Manzoni/NordicFocus / Na zdjęciu: Andrea Kuettel
Getty Images / Christian Manzoni/NordicFocus / Na zdjęciu: Andrea Kuettel

Po tym, jak na jaw wyszły manipulacje norweskich skoczków przy kombinezonach w trakcie mistrzostw świata, kolejni byli zawodnicy decydują się na szokujące wyznania. Do oszustw przyznał się Szwajcar Andreas Kuettel.

W tym artykule dowiesz się o:

Po wielkim skandalu z udziałem norweskich skoczków narciarskich wychodzą na jaw kolejne szokujące informacje. Okazuje się, że temat oszustw i manipulacji przy kombinezonach zawodników to temat, który ciągnie się od wielu lat.

Były mistrz świata w skokach narciarskich Andreas Kuettel ujawnił, że też szukał różnych rozwiązań, by zmniejszyć przepływ powietrza przez kombinezon. - Spryskaliśmy nasz kombinezon lakierem do włosów - powiedział w rozmowie ze szwajcarskim dziennikiem "Blick".

ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"

Kuettel, który zdobył złoto na mistrzostwach świata w Libercu w 2009 r., przyznał, że oszustwa były powszechne w tej dyscyplinie. Zauważył, że wielu zawodników zmieniało kombinezony na większe po pierwszej serii skoków, aby uniknąć kontroli.

- Jeśli byłeś sprawdzany po pierwszym skoku, mogłeś założyć, że nie zostaniesz skontrolowany po drugim - wyjaśnił.

Ostatnie tygodnie przyniosły kolejne skandale, gdy Marius Lindvik i Johann Forfang zostali zdyskwalifikowani za manipulacje kombinezonami podczas mistrzostw świata w Trondheim. I okazało się, że to był dopiero wierzchołek góry lodowej.

Szef skoków narciarskich w norweskiej federacji Jan-Erik Aalbu i trener Marus Brevig przyznali, że manipulacje były świadome, co doprowadziło do zawieszenia kilku zawodników. FIS odkryła, że nie tylko kombinezony Lindvika i Forfanga były zmodyfikowane, ale także Kristoffera Eriksena Sundala, Roberta Johanssona i Robina Pedersena. To poskutkowało ich wykluczeniem z zawodów.

Z kolei byli norwescy skoczkowie Daniel-Andre Tande, Anders Jacobsen i Johan Remen Evensen przyznali, że wiedzieli o niezgodnych z regulaminem kombinezonach. Evensen wyraził ulgę, że inni zawodnicy również zdecydowali się mówić otwarcie o problemie.

- Czuję ulgę, że więcej osób ma odwagę się ujawnić. Wiem, że to, o czym mówiłem, jest prawdą - powiedział Evensen.

Były krawiec norweskiej reprezentacji, Fredrik Bjerkeengen, ujawnił, że w 2021 r. Norwegowie smarowali kombinezony klejem stolarskim, a były szef sportowy Clas Brede Brathen był tego świadomy.

Komentarze (11)
avatar
Tennyson
13 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zaczyna to przypominać wyznania po latach tych młodych lasek, które wyznają, że były w przeszłości molestowane. 
avatar
puchaczewski
15 h temu
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
ubrać ich w stroje łyżwiarzy szybkich na lodzie i po problemie. 
avatar
elek8
15 h temu
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
w tej norwegii to same mariany biergeny i brejwiki 
avatar
piotr9990
16 h temu
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
I tak Norwegoiwe manipulują i nie są łapani 
avatar
henryk pietras
16 h temu
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
od 3 lat juz ten sport nie istnieje 
Zgłoś nielegalne treści