Zawody zostały przełożone na niedzielne przedpołudnie - pierwszy skoczek powinien zasiąść na belce startowej o 9:00. Po południu ma odbyć się także drugi konkurs, od początku planowany na niedzielę na godzinę 14:00.
Sobotnie zawody miały rozpocząć się o 16:00, jednak już wcześniej jury zdawało sobie sprawę z problemów z pogodą. Podmuchy wiatru uniemożliwiły rozegranie serii próbnej, a następnie były powodem wielokrotnego przekładania pierwszej serii konkursowej. Ostatecznie po półtorej godziny czekania jury dało za wygraną.
Źródło artykułu:
jutro wstawac kibicowac :)