Niemcy prowadzą w Willingen, dyskwalifikacja Kamila Stocha

Niemieccy skoczkowie prowadzą po pierwszej serii konkursu drużynowego w Willingen. Reprezentacja Polski jest jedenasta po dyskwalifikacji Kamila Stocha za nieregulaminowy kombinezon.

W tym artykule dowiesz się o:

Polak wcześniej skoczył daleko - 134,5 metra. Tuż po jego próbie wydawało się, że nasz zespół będzie plasował się na szóstej pozycji po pierwszej serii. Niestety, po dyskwalifikacji lidera Polska spadła na ostatnią jedenastą pozycję. W drugiej kolejce nasi skoczkowie w tej sytuacji nie wystąpią w ogóle. Powodem anulowania wyniku Kamila Stocha jest nieregulaminowy kombinezon. Jak podano w TVP, strój Polaka był za szeroki o jeden centymetr w pasie.
[ad=rectangle]
W walce o zwycięstwo liczą się trzy zespoły. Po pierwszej serii na czele znajdują się gospodarze. Niemcy wyprzedzają o 8,9 punktu Norwegów. Trzecie miejsce zajmują Słoweńcy.

Wyniki konkursu w Willingen po pierwszej serii:

MiejsceKrajNota
1 Niemcy 472,0
2 Norwegia 463,1
3 Słowenia 461,2
4 Japonia 414,5
5 Austria 410,7
6 Czechy 379,8
7 Rosja 342,6
8 Włochy 315,5
9 Szwajcaria 311,0
10 Finlandia 290,6
11 Polska 289,1
Komentarze (12)
avatar
bigel10
31.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mogl zjesc obiad jak w Soczi 
avatar
TOR II
31.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jak to w polskim sporcie znowu rządzą sędziowie,chciałbym widzieć ta miarę którą ten super technik zmierzył 1cm w pasie kombinezonu Kamila, 
avatar
zbanowany
31.01.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tak to jest jak się ma kombinatorów za trenerów. Wszystko szło ku dobremu ale komuś nie pasowało i chciał sprawdzić inny kombinezon dla Kamila. Jak było widać po skoku nie przypasował. A dodatk Czytaj całość
avatar
Patrykowski
31.01.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Albo jestem tepy, albo glupi.....?? Jak to mozliwe, aby kolejny raz w sezonie w Polskiej rezemtacji przydarzyl sie wpadka ze strojami skoczkow. Kombinezon, buty.... Co jeszcze musi sie wydarzyç Czytaj całość
avatar
kiziu
31.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Bardzo nas nie lubią w sportach. Z drugiej strony to mają obawy że popsuje zabawę tym "najsilniejszym".