Dwa konkursy indywidualne i jeden drużynowy zostaną rozegrane na mamuciej skoczni, która w ubiegłym roku przeszła gruntowną modernizację. - Dla większości z nich to będzie debiut w tym roku na "mamutach", więc nie wiadomo czego mamy się spodziewać. Jeżeli pogoda będzie sprzyjać to może zostanie pobity nowy rekord Polski - uważa Igor Błachut, komentator skoków narciarskich.
{"id":"","title":""}
Źródło: Foto Olimpik/x-news