- Myślę, że forma jest podobna, bo w zeszłym roku, z tego co pamiętam, zająłem czwarte miejsce. Mistrzostwa Polski też były blisko FIS Grand Prix, tylko były tydzień, a nie dwa tygodnie wcześniej. Następnie na Grand Prix było całkiem nieźle w konkursie drużynowym, a później skręciłem kostkę i mam nadzieję, że to się teraz nie powtórzy (śmiech). Także myślę, że pod względem takiej ogólnie rozumianej formy jest podobnie, ale na pewno niektóre elementy są poprawione. Jest rezerwa i jest nad czym pracować, także ten jakby szok jest zupełnie inny, ale poziom myślę, że jest podobny jak na tamtą porę roku - cytuje skoczka Polski Związek Narciarski.
[ad=rectangle]
Maciej Kot podkreśla, że dobre skoki i wyniki dodały mu pewności siebie. Dodaje, że przerwa po sezonie dobrze mu zrobiła, odpoczął od sportu i zaczął treningi z nową motywacją i oddaniem. - Mam nadzieję, że będzie to przynosiło rezultaty, a każdy dobry wynik, dobry skok dodaje właśnie takiej pewności siebie.
Źródło: PZN