Zawody zgodnie z przewidywaniami wygrał będący w znakomitej formie Peter Prevc. Freund stracił do lidera Pucharu Świata ponad 30 punktów.
Reprezentant Niemiec mógł powalczyć o wyższą lokatę, gdyby nie słabszy drugi skok. Po pierwszej próbie na 145,5 m. w drugiej uzyskał jedynie 133 metry. Jak się okazało, wystarczyło to do zajęcia trzeciego miejsca. Drugi był Kenneth Gangnes, który oddał dwa podobnie skoki.
- To było świetnie ponownie startować w Willingen. Niestety mój skok z drugiej serii nie był zbyt daleki. Weekend oceniam pozytywnie. Teraz czas na kilka dni odpoczynku, a później mistrzostwa świata w lotach - powiedział po zawodach Freund.
- Mój skok na 133 metry nie był zbyt dobry. Trudno się skakało, wszystko ze względu na zmieniające się warunki wietrzne - dodał reprezentant Niemiec.
Emocje związane z mistrzostwami świata w lotach rozpoczną się od czwartkowych kwalifikacji. Impreza w Kulm potrwa do niedzieli.