20-letni zawodnik zdobył w tym sezonie Pucharu Świata 5 punktów (po konkursach w Willingen i Zakopanem). Wolny miał nadzieję powiększyć swój dorobek w Ałmatach.
Tak się nie stało. W sobotnim konkursie zajął 36 miejsce, a w niedzielnym 46. Wyjazd do Kazachstanu okazał się dla mistrza świata juniorów z 2014 roku zupełnie nieudany.
- Jechałem tu z większymi nadziejami. Nie po to się jeździ na zawody, żeby nie zdobywać punktów. Można powiedzieć, że to nieudany weekend - powiedział serwisowi skijumping.pl reprezentant Polski.
- Ta skocznia, mogę to teraz szczerze powiedzieć, tak średnio mi spasowała. Na innych skoczniach z takimi skokami mógłbym nawet wejść do tej "30". Weekend na pewno na minus - dodał Jakub Wolny.
Wyjazd do Kazachstanu okazał się za to znakomity dla Petera Prevca. Reprezentant Słowenii wygrał oba konkursy, dzięki czemu zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Zobacz wideo: Tajner: Prevc przypomina Małysza
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.