Dwukrotny mistrz olimpijski, w stosunku do pierwszej serii, przesunął się aż o 10 lokat za sprawą skoku w drugiej serii na 135,5 metra.
Z Biało-Czerwonych najbardziej rozczarowany po sobotnim występie powinien być Dawid Kubacki. Nowotarżanin na półmetku zawodów stał przed szansą wywalczenia po raz drugi w tym sezonie miejsca w czołowej dziesiątce. Podopieczny Macieja Maciusiaka osiągnąłby ten sukces, gdyby nie upadek po finałowej próbie na 128,5 metra. Polakowi nic się nie stało, ale niskie noty od sędziów sprawiły, że główny zainteresowany zajął dopiero 27. miejsce.
9. pozycji po pierwszej serii nie utrzymał także Stefan Hula. Pochodzący ze Szczyrku zawodnik w finale skoczył ponad 10 metrów bliżej niż kilkadziesiąt minut wcześniej. Punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zdobyli jeszcze Maciej Kot i Andrzej Stękała. Piotr Żyła oraz Bartłomiej Kłusek nie przebrnęli pierwszej serii.
W sobotę 14 triumfu w jednym sezonie nie odniósł Peter Prevc. Na półmetku Słoweniec prowadził w zawodach, ale ostatecznie nie obronił 2,2 punktu przewagi nad Johannem Andre Forfangiem i musiał uznać wyższość Norwega. Najniższy stopień podium zajął Kenneth Gangnes.
Pierwszy z dwóch indywidualnych konkursów w Titisee-Neustadt został rozegrany w loteryjnych warunkach. W pierwszej serii większości zawodnikom wiatr sprzyjał. Problem polegał na tym, że uśredniona siła podmuchów wahała się w przedziale od 0,5 do nawet 2 m/s. W finale wiatr zelżał, ale częściej zaczął zawiewać w plecy.
Największym pechowcem rywalizacji był Michael Hayboeck. Po zapaleniu zielonego światła dla Austriaka warunki uległy znacznemu pogorszeniu się. Z niską belką i uśrednionym wiatrem w plecy podopieczny Heinza Kuttina nie poradził sobie, lądując tylko na 106. metrze (41. miejsce).
Start niedzielnego konkursu na Hochfirstschanze wyznaczono na godzinę 13:45. O 12:00 rozpoczną się kwalifikacje z udziałem siedmiu Biało-Czerwonych.
Wyniki sobotniego konkursu indywidualnego:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległości | Łączna nota |
---|---|---|---|---|
1. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 144/143 | 265,9 |
2. | Peter Prevc | Słowenia | 139/138,5 | 261,2 |
3. | Kenneth Gangnes | Norwegia | 126/140 | 235,4 |
4. | Domen Prevc | Słowenia | 136,5/130 | 231,7 |
5. | Severin Freund | Niemcy | 128,5/130 | 227,3 |
6. | Anders Fannemel | Norwegia | 143/127,5 | 224,7 |
7. | Simon Ammann | Szwajcaria | 133/134,5 | 216,3 |
8. | Daniel Andre Tande | Słowenia | 127,5/132,5 | 215,5 |
9. | Andreas Stjernen | Norwegia | 125/137,5 | 214,1 |
10. | Andreas Wank | Niemcy | 134/127 | 213,4 |
13. | Kamil Stoch | Polska | 124,5/135,5 | 213,1 |
20. | Stefan Hula | Polska | 131,5/121 | 204,9 |
25. | Maciej Kot | Polska | 128/118,5 | 193,2 |
27. | Dawid Kubacki | Polska | 131,5/128 | 187,1 |
29. | Andrzej Stękała | Polska | 126/115 | 177,3 |
39. | Bartłomiej Kłusek | Polska | 113 | 77,4 |
40. | Piotr Żyła | Polska | 116 | 77,1 |
Pełne rezultaty sobotnich zawodów znajdują się tutaj.
Zobacz także: To był najtrudniejszy moment w karierze Klemensa Murańki
Polscy biatloniści skończyli dzisiaj sztafetę na MŚ na 21 miejscu - też niczego nie zmarnowali.
Amatorzy.
Gdzie te siódme zwycięstwo pismaku błaźnie ?! Czas odsunąć tego pismaka od dziennikarstwa ,bo tej błazenady nie da się czytać . A Czytaj całość