PŚ w Titisee-Neustadt: Zmarnowana szansa Polaków i Prevca. Johann Andre Forfang triumfatorem

Johann Andre Forfang finałowym skokiem na 143. metr odrobił z nawiązką straty z półmetka zawodów do Petera Prevca i w sobotę odniósł pierwszy triumf w karierze. Słoweniec zajął "tylko" 2. miejsce. Z Polaków najlepiej spisał się Stoch, który był 13.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
PAP/EPA
Dwukrotny mistrz olimpijski, w stosunku do pierwszej serii, przesunął się aż o 10 lokat za sprawą skoku w drugiej serii na 135,5 metra.

Z Biało-Czerwonych najbardziej rozczarowany po sobotnim występie powinien być Dawid Kubacki. Nowotarżanin na półmetku zawodów stał przed szansą wywalczenia po raz drugi w tym sezonie miejsca w czołowej dziesiątce. Podopieczny Macieja Maciusiaka osiągnąłby ten sukces, gdyby nie upadek po finałowej próbie na 128,5 metra. Polakowi nic się nie stało, ale niskie noty od sędziów sprawiły, że główny zainteresowany zajął dopiero 27. miejsce.

9. pozycji po pierwszej serii nie utrzymał także Stefan Hula. Pochodzący ze Szczyrku zawodnik w finale skoczył ponad 10 metrów bliżej niż kilkadziesiąt minut wcześniej. Punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zdobyli jeszcze Maciej Kot i Andrzej Stękała. Piotr Żyła oraz Bartłomiej Kłusek nie przebrnęli pierwszej serii.

W sobotę 14 triumfu w jednym sezonie nie odniósł Peter Prevc. Na półmetku Słoweniec prowadził w zawodach, ale ostatecznie nie obronił 2,2 punktu przewagi nad Johannem Andre Forfangiem i musiał uznać wyższość Norwega. Najniższy stopień podium zajął Kenneth Gangnes.

Pierwszy z dwóch indywidualnych konkursów w Titisee-Neustadt został rozegrany w loteryjnych warunkach. W pierwszej serii większości zawodnikom wiatr sprzyjał. Problem polegał na tym, że uśredniona siła podmuchów wahała się w przedziale od 0,5 do nawet 2 m/s. W finale wiatr zelżał, ale częściej zaczął zawiewać w plecy.

Największym pechowcem rywalizacji był Michael Hayboeck. Po zapaleniu zielonego światła dla Austriaka warunki uległy znacznemu pogorszeniu się. Z niską belką i uśrednionym wiatrem w plecy podopieczny Heinza Kuttina nie poradził sobie, lądując tylko na 106. metrze (41. miejsce).

Start niedzielnego konkursu na Hochfirstschanze wyznaczono na godzinę 13:45. O 12:00 rozpoczną się kwalifikacje z udziałem siedmiu Biało-Czerwonych.

Wyniki sobotniego konkursu indywidualnego:

Miejsce Zawodnik Kraj Odległości Łączna nota
1. Johann Andre Forfang Norwegia 144/143 265,9
2. Peter Prevc Słowenia 139/138,5 261,2
3. Kenneth Gangnes Norwegia 126/140 235,4
4. Domen Prevc Słowenia 136,5/130 231,7
5. Severin Freund Niemcy 128,5/130 227,3
6. Anders Fannemel Norwegia 143/127,5 224,7
7. Simon Ammann Szwajcaria 133/134,5 216,3
8. Daniel Andre Tande Słowenia 127,5/132,5 215,5
9. Andreas Stjernen Norwegia 125/137,5 214,1
10. Andreas Wank Niemcy 134/127 213,4
13. Kamil Stoch Polska 124,5/135,5 213,1
20. Stefan Hula Polska 131,5/121 204,9
25. Maciej Kot Polska 128/118,5 193,2
27. Dawid Kubacki Polska 131,5/128 187,1
29. Andrzej Stękała Polska 126/115 177,3
39. Bartłomiej Kłusek Polska 113 77,4
40. Piotr Żyła Polska 116 77,1

Pełne rezultaty sobotnich zawodów znajdują się tutaj.

Zobacz także: To był najtrudniejszy moment w karierze Klemensa Murańki



Czy Peter Prevc wygra w tym sezonie przynajmniej jeszcze jeden konkurs Pucharu Świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×