Polski Związek Narciarski wysłał do Norwegii, Niemiec i Austrii oferty pracy. Następcę Łukasza Kruczka wyłoni konkurs. Ostateczną decyzję w sprawie wyboru trenera kadry PZN podejmie w kwietniu.
- Wydaje mi się, że aby stworzyć w Polsce jakiś dobry system jak na Słowenii, w Austrii lub w Norwegii, potrzebny jest trener z bardzo dużym autorytetem. Trener, który przyjdzie, tupnie nogą i powie: "Wszyscy trenujemy tak samo". Nie będzie już tak, że wszystkie kadry przygotowują się inaczej i rywalizują między sobą. Potrzebny jest trener, który powie: "Albo robicie tak, jak wam każę, albo do widzenia". W tym momencie nie ma innego wyjścia - mówił w rozmowie z serwisem WP SportoweFakty Adam Małysz.
"Orzeł z Wisły" podał nazwiska trenerów, którzy według niego sprawdziliby się w roli trenera reprezentacji Polski.
- Takimi trenerami z wielkim autorytetem na pewno są Mika Kojonkoski i Hannu Lepistoe, ale oni raczej nie podejmą się tej pracy. Jedyną osobą, która może być poważnie brana pod uwagę, pozostaje Stefan Horngacher, który raz już u nas pracował (w sezonie 2004/2005 był trenerem kadry juniorów - przyp. red.), a później podjął pracę w Niemczech. Jeśli Stefan by się zgodził, byłoby to z korzyścią dla polskich skoków narciarskich - powiedział Małysz.
W rozmowie z serwisem skijumping.pl Stefan Horngacher potwierdził, że jest zainteresowany pracą z polską kadrą. - Długo rozmyślałem nad ubieganiem się o pozycję następcy Łukasza Kruczka, ale wreszcie zdecydowałem się na to posunięcie i zgłaszam swoją kandydaturę. Ostatni tydzień poświęciłem na sprawdzenie wszystkich aspektów, związanych z ewentualną pracą w Polsce. Jednym z problemów była rozłąką z rodziną, ale wszystko już udało mi się poukładać i stąd moja decyzja - powiedział.
46-letni Stefan Horngacher jest dwukrotnym medalistą olimpijskim i pięciokrotnym medalistą mistrzostw świata. Austriak w sezonie 2004/2005 był trenerem polskiej kadry B. Na mistrzostwach świata juniorów w Rovaniemi w 2005 roku prowadzony przez niego zespół wywalczył srebrny medal w konkursie drużynowym. W składzie tej drużyny byli między innymi Kamil Stoch i Piotr Żyła.
Treningi, kwalifikacje i wyścig 2016 FORMULA 1 ROLEX AUSTRALIAN GRAND PRIX na żywo tylko w Eleven Sports. SPRAWDŹ, gdzie oglądać kanał.