W miniony weekend polscy zawodnicy odnosili sukcesy w zawodach z różnych cykli. W sobotę w Hinzebnach sześciu Polaków znalazło się w czołowej trzydziestce zawodów Letniej Grand Prix, z czego dwóch zajęło dwa czołowe miejsca. Tego samego dnia polscy skoczkowie zajmowali miejsca na podium w Pucharze Kontynentalnym i FIS Cup.
- To pokazuje, że system zaczyna działać. Jest dobra komunikacja między kadrami A, B i C, wszyscy pracują razem i każdy jest szczęśliwy, że jest w jednej drużynie. Wyniki pokazują dobrą pracę wykonaną nie tylko przez Kadrę Narodową A, ale przez całą polską drużynę skoczków narciarskich i jestem z tego bardzo szczęśliwy - mówi trener Stefan Horngacher, cytowany przez oficjalny serwis internetowy Polskiego Związku Narciarskiego.
- Na początku sezonu mieliśmy trochę problemów na treningach, by znaleźć dobrą technikę. W zawodach wyniki były dobre, ale treningi stanowczo za słabe. Teraz technika jest bardziej stabilna, a skoki z treningów są na znacznie wyższym poziomie. (...) Jestem zadowolony z prędkości osiąganych na progu przez chłopaków, bo to był jeden z naszych celów w drugim okresie przygotowań. Myślę, że zrobiliśmy kawał dobrej roboty i w sobotę zawodnicy mieli naprawdę dobre prędkości na rozbiegu - dodaje.
ZOBACZ WIDEO: Strata punktów wyjdzie kadrze na dobre? "Będziemy mocniejsi"