Upadek nie niósł za sobą żadnych poważnych kontuzji, ale spowodował przerwę w treningach. Nie ma jednak tego złego, co by dobre na wyszło. Roman Koudelka zdążył nadrobić stracony czas w późniejszym etapie przygotowań, a okres kiedy nie mógł trenować, poświęcił na odpowiednią regenerację.
- Przy upadku popełniłem błąd. Najgorsze jednak jest już za mną. Odpocząłem i z nowym zapałem przystąpiłem do kolejnych treningów - stwierdził Czech, który w okresie odpoczynku od skakania został ojcem. 10 sierpnia na świat przyszedł syn Koudelki Karl.
Nowy sezon przyniósł zmiany u naszych południowych sąsiadów. Co prawda trenerem czeskiej reprezentacji pozostał Richard Schallert, ale kadra straciła Michala Dolezala. Stefan Horngacher przekonał byłego czeskiego skoczka do zmiany pracodawcy i od tego roku Dolezal odpowiada za przygotowanie sprzętu dla polskiej reprezentacji. Z kolei u rywali do tej kwestii zatrudniono Marka Sablatura.
- Było trochę obaw związanych z tą zmianą. Później okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Wspólnie z Markiem wykonaliśmy owocną pracę. Pod względem kombinezonów nie mam się do czego doczepić - zwrócił uwagę Roman Koudelka.
ZOBACZ WIDEO "Zwarcie": na czym polega magia boksu? (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Czesi, podobnie jak Biało-Czerwoni, przy wylotem do Kuusamo mieli możliwość odbycia kilku treningów w zimowej scenerii na skoczni w Lillehammer.
- Wyjazd do Norwegii uznaję za bardzo udany. W Lillehammer panowały dobre warunki i już na śniegu mogliśmy przetestować sprzęt - zakończył swoją wypowiedź 11. zawodnik poprzedniej edycji PŚ w skokach narciarskich. Co ciekawe rozpoczynający się w czwartek nowy sezon walki o Kryształową Kulę będzie... jedenastym w karierze Romana Koudelki.
plan Pucharu Świata mężczyzn w Kuusamo:
czwartek (24.11.2016)
15:30 - oficjalny trening (II serie)
18:00 - kwalifikacje
piątek (25.11.2016)
16:00 - seria próbna
17:00 - pierwsza seria konkursowa
sobota (26.11.2016)
14:30 - kwalifikacje
16:00 - pierwsza seria konkursowa