Różnice w klasyfikacji generalnej są minimalne, co zwiastuje znakomitą walkę do samego końca turnieju. Rywalizacja przenosi się jednak do Austrii, a szczególnie skocznia w Innsbrucku sprzyja Kamilowi Stochowi, który stawał już tam na podium. Polaka stać więc na końcowy triumf, pierwszy w karierze.
Adam Małysz, jedyny Polak, który do tej pory wygrał Turniej Czterech Skoczni, uważa, że szanse Stocha są bardzo dobre. Czterokrotny zdobywca Pucharu Świata zwrócił także uwagę na wysoką formę naszych pozostałych reprezentantów, którzy również plasują się w czołówce.
"Noworoczne zawody w Garmisch-Partenkirchen za nami. To był piękny konkurs w wykonaniu naszych zawodników. Kamil prowadzi w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni i ma wielkie, ale to wielkie, szanse go wygrać. Jest najbardziej stabilnym zawodnikiem w stawce. Stabilnie prezentuje się też Piotrek, który po raz kolejny zajął miejsce w pierwszej dziesiątce. Widzę, że mu się tam podoba i może zagościć w tym gronie na stałe. Skacze rewelacyjnie. Maciek oddał dwa poprawne skoki, to też cieszy. A że jeszcze Stefan i Dawid znaleźli się w najlepszej 20, to mamy powody do zadowolenia. Z niecierpliwością czekam na Innsbruck, a Wy?" - napisał Adam Małysz.
Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w App Store). Komfort i oszczędność czasu!
Pełne transmisje z Turnieju Czterech Skoczni (kwalifikacje i konkursy) tylko w Eurosporcie 1. Najbliższa relacja (kwalifikacje w Innsbrucku) we wtorek o godzinie 14:00.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 52. Rafał Kot: starsi skoczkowie zazdrościli Adamowi Małyszowi [3/3]
Malysz pisze, Czytaj całość