65. TCS: Kamil Stoch coraz bliżej triumfu z wielkim paradoksem

PAP/EPA
PAP/EPA

Przed ostatnim konkursem 65. Turnieju Czterech Skoczni Kamil Stoch traci do lidera Daniela Andre Tandego zaledwie 1,7 punktu. Polak nadal ma dużą szansę wygrać zawody nawet bez triumfu w przynajmniej jednych pojedynczych zawodach Turnieju.

Takim osiągnięciem może pochwalić się na razie ośmiu zawodników. Ostatnim, który tego dokonał, był Janne Ahonen w sezonie 1998/1999. Przez kolejnych 19 lat triumfator Turnieju Czterech Skoczni wygrywał przynajmniej jeden z czterech konkursów w niemiecko-austriackich zawodach.

Jeśli w piątek 6 stycznia 2017 roku w Bischofshofen Daniel Andre Tande obroni się w klasyfikacji łącznej i sięgnie po wiktorię w Turnieju, wówczas przedłuży tą serię do 20 lat. Gdy po wiktorię sięgnie jednak Kamil Stoch, który do prowadzącego Norwega traci zaledwie 1,7 punktu, wówczas Polak może zostać dziewiątym skoczkiem, który zwycięży w tych prestiżowych zawodach bez triumfu w pojedynczym konkursie.

Oczywiście nie możemy także wykluczyć scenariusza, że Stoch wygra zmagania na Paul-Ausserleitner-Schanze (HS140) w Bischofshofen i podobnie jak w przypadku Norwega podtrzyma serię z minimum jednym zwycięstwem triumfatora TCS do 20 lat.

Finałowe zmagania 65. edycji zawodów rozpoczną się o 16:45. Półtorej godziny wcześniej zaplanowano serię próbną. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

Pełne transmisje z Turnieju Czterech Skoczni (kwalifikacje i konkursy) tylko w Eurosporcie 1. Najbliższa relacja (konkurs w Bischofshofen) w piątek o godzinie 16:30.
Skoczkowie, którzy wygrali Turniej Czterech Skoczni bez triumfu w pojedynczych zawodach:

zawodnikkrajsezon
Hemmo Silvennoinen Finlandia 1954/1955
Nikołaj Kamienski ZSRR 1955/1956
Horst Queck NRD 1969/1970
Jiri Raska Czechosłowacja 1970/1971
Ingolf Mork Norwegia 1971/1972
Ernst Vettori Austria 1986/1987
Risto Lakkonnen Finlandia 1988/1989
Janne Ahonen Finlandia 1998/1999

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 52. Rafał Kot: cieszy mnie rywalizacja Maćka z Kamilem Stochem [2/3]

Komentarze (1)
dopowiadacz
6.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ten przeciwnik Stocha , Paradoks to zawodnik jakiej drużyny ? Czyżby to był nowy podopieczny Kruczka Łukasza ?