Przewaga Polaków w Pucharze Narodów cały czas rośnie. To już ponad 400 punktów!

PAP / Grzegorz Momot
PAP / Grzegorz Momot

Z konkursu na konkurs Polacy mają coraz wyraźniejszą przewagę w Pucharze Narodów. Sobotni triumf w zawodach drużynowych w Willingen pozwolił naszej reprezentacji jeszcze bardziej powiększyć wcześniejszą zaliczkę.

W tym artykule dowiesz się o:

W historii Pucharu Narodów Polacy jeszcze nigdy nie zajęli pierwszego miejsca w klasyfikacji końcowej. W bieżącym sezonie szansa na taki sukces jest naprawdę realna. Nasza reprezentacja objęła prowadzenie w tym cyklu podczas Turnieju Czterech Skoczni, po zawodach w Innsbrucku. Od tamtej pory minęły już trzy kolejne tygodnie, a Polacy nie opuszczają pierwszej pozycji w tej klasyfikacji. Co więcej, przewaga naszego zespołu stale rośnie.

Sobotni triumf w Willingen pozwolił Polakom na dopisanie do łącznego dorobku kolejnych 400 punktów, bo właśnie w taki sposób promowane jest zwycięstwo w drużynowych zawodach Pucharu Świata. Obecnie nasz zespół ma już bardzo wyraźną przewagę nad Niemcami, którzy zajmują drugie miejsce - to aż 408 punktów na korzyść Biało-Czerwonych.

Nasi zachodni sąsiedzi utrzymali się na drugiej pozycji, choć w Willingen przegrali nie tylko z Polakami, ale także z Austriakami. Właśnie ci ostatni zamykają najlepszą trójkę w Pucharze Narodów. Różnica między Niemcami i Austrią jest niewielka i wynosi zaledwie 65 punktów na korzyść tego pierwszego zespołu. Wszystko wskazuje więc na to, że kolejność tej dwójki może zmieniać się jeszcze wielokrotnie, nawet po każdych zawodach.

Z konkursu na konkurs coraz bardziej dostrzegalna jest przepaść, jaka dzieli pięć najlepszych reprezentacji od pozostałych zespołów. Piąte miejsce w Pucharze Narodów zajmuje Słowenia, która ma 2017 punktów. Na szóstej pozycji klasyfikowani są Czesi, których dorobek to tylko 584 punkty.

Do czołowej dziesiątki Pucharu Narodów awansowali Finowie, którzy wypadli w Willingen nieźle i zajęli siódme miejsce, najlepsze w tym sezonie. Za taki wynik otrzymali 100 punktów, trzy razy tyle niż wywalczyli wcześniej przez całą zimę w poszczególnych konkursach indywidualnych. W Willingen fińscy skoczkowie mogli być nawet jeszcze wyżej, ale w drugiej serii nie utrzymali miejsca tuż za podium, które zajmowali po pierwszej serii.

Z najlepszej dziesiątki wypadli Szwajcarzy, którzy w sobotnich zawodach drużynowych nie startowali w ogóle. Łącznie klasyfikowanych jest czternaście reprezentacji.

MiejsceKrajPunkty
1. Norwegia 7149
2. Niemcy 5976
3. Polska 5795
4. Austria 3642
5. Słowenia 3223
6. Japonia 2659
7. Szwajcaria 1031
8. Rosja 455
9. Finlandia 119
10. Czechy 95
11. Stany Zjednoczone 62
12. Kanada 31
13. Bułgaria 15
14. Francja 12
14. Włochy 12

 ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła: Kamil Stoch z konkursu na konkurs pokazuje, że jest najlepszy

Komentarze (9)
avatar
Adam Michał
29.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo chłopaki! Naprawde można być dumnym z tej ekipy. Naturalnie wielki szacun też dla trenera Stefana Horngachera 
avatar
Mati Mati
29.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
gdyby nie macierewicz bysmy byli trzeci ... ahahahah 
avatar
Robson67
28.01.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Gdyby ktoś mi na początku grudnia powiedział że nasi będą liderami pucharu narodów z wielkimi szansami na triumf, że trzech naszych będzie w pierwszej dziesiątce pucharu świata, to bym go wysła Czytaj całość
Mbw123i124
28.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Brawo ! Super ! ...ale chciałbym usłyszeć o młodych skoczkach ,którzy zastąpią obecną ekipę! A coś podobno z tym cienko ! I znowu będzie "dziura" na kilka lat ??? 
avatar
Maciej Stoinski
28.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
8
Odpowiedz
SWIADCZY TO O TYM JAK NISKO UPADŁ TEN SPORT ! FINOW JUZ PRAKTYCZNIE W OGOLE NIE INTERESUJE OD DAWNA NIE MA MLODYCH TALENTOW BO TO OLALI JAK SZWEDZI OD DAWIEN DAWNA NIEMCY POWOLI TEZ KU TEMU Z Czytaj całość