W czwartkowym indywidualnym konkursie mistrzostw świata na dużej skoczni w Lahti Piotr Żyła zdobył brązowy medal. Było to spore zaskoczenie, biorąc pod uwagę, że kilka dni wcześniej, w konkursie na skoczni normalnej, Żyła był dopiero dziewiętnasty.
- Mamy to! Jest pierwszy medal! Brawo Pieter! To było niesamowite, zrobiłeś to w wielkim stylu - pogratulował Żyle na Facebooku kolega z kadry Maciej Kot.
Bardzo dobrze w czwartkowym konkursie spisali się także Maciej Kot, Kamil Stoch i Dawid Kubacki, którzy zajęli miejsca od szóstego do ósmego. Patrząc na wynik całej drużyny, czwartkowa indywidualna rywalizacja była najlepszą w historii startów polskich skoczków na mistrzostwach świata.
W tej sytuacji Polacy stają się głównymi faworytami do złotego medalu. Zwłaszcza, że w obecnym sezonie wygrywali już konkursy drużynowe w Klingenthal i Willingen, a w Zakopanem zajęli drugie miejsce.
Wątpliwości w tym temacie nie ma Maciej Kot. - W sobotę walczymy o złoto w drużynie - zapowiada na Facebooku.
Transmisja z sobotniego konkursu drużynowego mistrzostw świata będzie dostępna na antenie Eurosport 1.
ZOBACZ WIDEO: Piotr Żyła zdradza, jak szalał z Adamem Małyszem na weselach
2. Austria (1, 11, 18, 22) - 146 pkt (4 z)
3. Norwegia (4, 5, 10, 12) 143 pkt (4 z)
4. Niemcy (2, 13, 16, 19) - 127 pkt (4 z)
5. Słowenia (9, 21) -............. 39 pkt (2 z)
6. Japonia (15, 17) ............... 30 pkt (2 z)
7. Rosja (20, 24, 29) ............ 20 pkt (3 z)
8. Szwajcaria (14) ............... 18 pkt (1 z)
9 Finlandia (23, 26, 27) ...... 17 pkt (3 z)
10. Czechy (25, 28) _............. 9 pkt (2 z)
11. USA (30) _......................... 1 pkt (1 z Czytaj całość