Koniec epoki w skokach. Puchar Świata bez Sapporo, konkursy tylko w Europie
Aż trudno wyobrazić sobie kalendarz Pucharu Świata w skokach narciarskich bez Sapporo. W sezonie 2017/2018 japońskie miasto nie zorganizuje jednak zawodów tej rangi, a to oznacza, że wszystkie konkursy odbędą się w europejskich krajach.
Najbliższa zima będzie więc pierwszą od 34 lat, gdy skoczkowie nie przyjadą do Japonii na zawody najwyższej rangi. W ogłoszonym w ostatnich dniach oficjalnym terminarzu Pucharu Świata 2017/2018 jest w styczniu przerwa na MŚ w lotach. Właśnie wtedy zwyczajowo powinny mieć miejsce konkursy w Sapporo, ale tym razem ich zabraknie.
Pominięcie tradycyjnego styczniowego terminu ma związek z lutowymi igrzyskami w Pjongczang - chodzi o to, żeby skoczkowie nie musieli lecieć do Azji dwukrotnie. W 1998 roku, gdy igrzyska miały miejsce w Nagano, dla Sapporo zmieniono jednak standardową datę i konkurs odbył się w lutym.
Brak japońskich zawodów oznacza, że wszystkie konkursy odbędą się w krajach europejskich. We wspomnianym sezonie 1982/1983 Sapporo brakowało, ale skoczkowie rywalizowali wówczas w Lake Placid i Thunder Bay. Tym razem cały sezon ograniczy się do jednego kontynentu, przez co Puchar Świata będzie przypominał Puchar Europy, oczywiście jeśli chodzi o lokalizacje poszczególnych imprez.
ZOBACZ WIDEO Serie A: polski mecz dla SSC Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN]
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)