Polscy skoczkowie z kadry A mają już za sobą wszystkie zgrupowania przed nowym sezonem. Kolejne próby na skoczni Biało-Czerwoni oddadzą już w piątek podczas oficjalnych treningów i kwalifikacji na obiekcie im. Adama Małysza w Wiśle.
Ostatnim treningowym przystankiem dla podopiecznych Stefana Horngachera było austriackie Hinzenbach. Polacy szlifowali swoją formę na normalnej skoczni (K-85). Jak wypadły ich próby? - Zgrupowanie było bardzo udane. Przede wszystkim mogliśmy oddać kolejne skoki na torach lodowych. Próby były dobre i powtarzalne. Jesteśmy spokojni przed inauguracją. Na pewno nie podpalamy się, ponieważ mamy świadomość, że sezon jest długi i trzeba dobrze rozłożyć siły - powiedział Maciej Kot.
W ostatnich tygodniach najwięcej w skokach narciarskich mówiło się o kontuzjach. Latem urazu więzadła krzyżowego w kolanie nabawił się Severin Freund. Na początku listopada więzadło naderwał Gregor Schlierenzauer, a kilka dni temu po raz czwarty w swojej karierze groźnej kontuzji kolana doznał Kenneth Gangnes. Całej trójki zabraknie na inaugurację nowego sezonu PŚ w skokach narciarskich w Wiśle. Co więcej Gangnes i Freund w ogóle nie pojawią się na skoczni w cyklu 2017/2018.
- Szkoda naszych rywali. Ich kontuzje to dla nas też przykra sprawa. Życzymy im jak najszybszego powrotu do zdrowia. Na szczęście na razie w naszej kadrze nie ma kłopotów zdrowotnych. Wszyscy są fizycznie i mentalnie gotowi do startu. Wiadomo, że bez zdrowia nic nie uda się osiągnąć w sporcie. Dlatego często dmuchamy na zimne i staramy się minimalizować ryzyko kontuzji. Na przykład podczas rozgrzewki nie gramy w piłkę nożną - zdradził rozmówca WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny: To dla mnie wyjątkowa chwila
Przed piątkowymi próbami w Wiśle kibice i obserwatorzy skoków zastanawiają się nad formą poszczególnych skoczków. W samym środowisku zawodników także nie ma stu procentowego przekonania kto będzie najlepszy w pierwszej części Pucharu Świata.
- Staraliśmy się jeździć na treningi, gdzie nie było rywali. Dlatego nie mamy porównania ze wszystkimi najlepszymi skoczkami na świecie. W Oberstdorfie byli na przykład Słoweńcy, którzy skakali dobrze. Z Czechów wyróżniał się Roman Koudelka. Podczas zajęć skupialiśmy się jednak przede wszystkim na szlifowaniu swoich skoków, więc idealnego porównania z rywalami jeszcze nie mamy. Takowe nastąpi w weekend w Wiśle - zakończył drużynowy mistrz świata w skokach z Lahti.
Na obiekcie im. Adama Małysza zaplanowano konkurs drużynowy (sobota) i indywidualny (niedziela). Weekend rozpocznie się od piątkowych treningów i kwalifikacji. Relacja na żywo z wszystkich serii w Wiśle oraz ich obszerne podsumowanie na WP SportoweFakty.
Plan zawodów PŚ w Wiśle:
piątek (17.11.2017)
16:00 - oficjalny trening (2 serie)
18:00 - kwalifikacje
sobota (18.11.2017)
15:00 - seria próbna
16:00 - pierwsza seria konkursu drużynowego
niedziela (19.11.2017)
14:00 - seria próbna
15:00 - pierwsza seria konkursu indywidualnego