30-latek pracę licencjacką obronił w Wyższej Szkole Edukacji w Sporcie. Tytuł: "Pewność siebie sportowców na przykładzie reprezentacji Polski kadry A w skokach narciarskich". Na tym nie koniec. - W planach jest profesura! Jestem cierpliwy, mam dużo czasu, więc kiedy będę starszy, wówczas krok po kroku - żartuje Żyła.
I podkreśla, że praca naukowa nie przeszkadzała mu w sporcie. - Skoki trenuję na co dzień, a pracę pisałem w wolnym czasie. Nie było to problematyczne, ponieważ pisałem o tym, na czym się znam, a więc o skokach - przyznaje nasz zawodnik w rozmowie z portalem skijumping.pl.
Żyła po pięciu konkursach zajmuje w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata trzynaste miejsce. Najlepszy występ zaliczył na inaugurację sezonu w Wiśle, kiedy był siódmy. W najbliższy weekend o poprawienie tej lokaty powalczy w Engelbergu, gdzie rok temu był dziewiąty i dwudziesty.
ZOBACZ WIDEO: Piękna akcja Barcelony i kolejne trzy punkty. Zobacz skrót meczu z Villarreal [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]