Dwóch debiutantów w składzie Słowenii na 66. TCS, D. Prevc nie wystąpi w Oberstdorfie

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Domen Prevc
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Domen Prevc

Ziga Jelar oraz Timi Zajc znaleźli się w składzie reprezentacji Słowenii na konkursy 66. Turnieju Czterech Skoczni. Będzie to dla nich debiut w tych niemiecko-austriackich zawodach.

Już w środę do składu powołani zostali: Jernej Damjan, Ziga Jelar, Peter Prevc, a także Anze Semenic. Po czwartkowych treningach w Planicy trener Goran Janus ogłosił, że podczas kwalifikacji do konkursu w Oberstdorfie zaprezentują się również: Tilen Bartol, Jurij Tepes oraz Timi Zajc. Na Schattenbergschanze (HS137) zabraknie więc Domena Prevca. Skoczek, który do 65. edycji Turnieju Czterech Skoczni przystępował jako lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, został jednak zgłoszony do zmagań w Garmisch-Partenkirchen - tam ma zastąpić Tepesa.

Po rozegraniu siedmiu konkursów PŚ 2017/2018 najwyżej w klasyfikacji generalnej z grona Słoweńców plasuje się Damjan. Triumfator rywalizacji w Kuusamo zajmuje dziewiątą lokatę. Dwudziesty jest P. Prevc, 24. Semenic, 30. Zajc, 32. Bartol, a 42 D. Prevc.

Do Pucharu Świata powróci Tepes, który miał nieudany początek sezonu 2017/2018 - odpadł w kwalifikacjach zarówno w Wiśle, jak i Kuusamo. 16 i 17 grudnia urodzony w 1989 roku zawodnik ponownie uczestniczył w zawodach na Rukatunturi - tym razem w ramach Pucharu Kontynentalnego. Prowadził po obu seriach weekendowych konkursów. W drugiej odsłonie sobotniej rywalizacji uzyskał siódmy wynik i spadł na czwartą pozycję. Dzień później miał szósty rezultat drugiej rundy. Wtedy wystarczyło mu to do utrzymania prowadzenia.

Jeszcze lepiej w Kuusamo spisał się Ziga Jelar. 20-latek mający dotychczas na koncie jeden występ w PŚ (23 lutego 2016 roku) był trzeci oraz drugi i wywalczył dodatkowe - siódme - miejsce startowe dla Słowenii na period rozpoczynający się konkursem Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie.

Do składu nie zostali powołany Anze Lanisek (drugi w klasyfikacji końcowej Letniej Grand Prix 2017), a także Robert Kranjec. 36-letni zawodnik nie zdobył jeszcze punktów Pucharu Świata 2017/2018, a 17 grudnia nie przebrnął kwalifikacji w Engelbergu. Wówczas odpadł też Zajc, który jednak zadebiutuje w TCS.

ZOBACZ WIDEO: "Damy z siebie wszystko" #7. Marek Jóźwiak: Chciałem Świerczoka w Lechii

Komentarze (0)