Freitag rozbawił swoich kibiców. Niemiec poprosił o pomoc Hannawalda

Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Richard Freitag
Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Richard Freitag

Richard Freitag nadal nie może skakać i szuka sposobu, aby zachować jak najmniejszą stratę do Kamila. Wpadł więc na pomysł, że pomóc mu może Sven Hannawald.

[tag=4930]

Kamil Stoch[/tag] jest na dobrej drodze, aby powiększyć swoją przewagę w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Polak dystansuje obecnie Richarda Freitaga na 12 punktów, ale niemiecki skoczek nie wystartuje w zawodach na skoczni Kulm. 26-latek nadal dochodzi do siebie po wypadku podczas Turnieju Czterech Skoczni i najwidoczniej doskwiera mu nuda. Świadczy o tym nadmierna aktywność w portalach społecznościowych.

Freitag trenuje indywidualnie i na Twittera wrzucił zdjęcie zrobione podczas jazdy na rowerze stacjonarnym. Niemiec oglądał kwalifikacje do sobotniego konkursu i wpadł na zabawny pomysł, z którym skierował się do Svena Hannawalda.

- "Hanni" ciągle jeżdżę na rowerze, może oddałbyś za mnie jeden skok? - pyta wicelider Pucharu Świata.

Kamil Stoch może odetchnąć z ulgą, bo to niemożliwe. Hannawald od wielu lat nie jest czynnym skoczkiem i obecnie wciela się w rolę telewizyjnego eksperta. Adam Małysz jednak często miał z nim wielkie problemy, a więc i nasz skoczek z Zębu mógłby się wiele natrudzić, by pokonać tego rywala.

[color=#000000]ZOBACZ WIDEO: Niebywały wyczyn polskiego narciarza. "Sam się dziwię, że to zrobiłem" [1/3]

[/color]

Komentarze (0)