Trener Heinz Kuttin nie ma wielu powodów do optymizmu na kilkanaście dni przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich w Pjongczangu. Mimo to szkoleniowiec ogłosił już, kto będzie reprezentował kraj podczas najważniejszej imprezy czterolecia. Do Korei Południowej zabierze ze sobą Stefana Krafta, Michaela Hayboecka, Manuela Fettnera, Gregora Schlierenzauera oraz Clemensa Aignera. Dla tego ostatniego będzie to debiut na zawodach tej rangi.
Trzeba jednak podkreślić, że Austriacy mizernie spisują się na skoczniach w sezonie 2017/18. Najwyżej z nich w Pucharze Świata sklasyfikowany jest Kraft (5. miejsce), a pozostała czwórka znajduje się poza czołową 20. Kiepską dyspozycję potwierdziły też mistrzostwa świata w lotach, podczas których reprezentacja Austrii zajęła piąte miejsce w konkursie drużynowym - z ponad 100-punktową stratą do podium.
Skład reprezentacji Niemiec ujawnił też Werner Schuster. Jego decyzja nie budzi jednak żadnego zaskoczenia, bowiem naszych zachodnich sąsiadów reprezentować będą: Richard Freitag, Andreas Wellinger, Markus Eisenbichler, Karl Geiger oraz Stephan Leyhe.
Freitag oraz Wellinger prezentują świetną formę w Pucharze Świata, dzięki czemu zajmują odpowiednio drugie i trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Na 10. pozycji plasuje się Eisenbichler, a 18. jest Leyhe, który zawiódł drużynę podczas drużynowego konkursu w Oberstdorfie.
Obie reprezentacje, podobnie zresztą jak Polska, zabierają ze sobą do Pjongczangu po pięciu skoczków, ale zgodnie z regulaminem w kwalifikacjach będą mogły wystawić czterech.
ZOBACZ WIDEO Dziennikarze WP SportoweFakty: Dawid Kubacki będzie bardzo mocnym kandydatem do medalu w Pjongczangu
Czy jesteś zaskoczony/a słabą formą skoczków z Austrii? 
