Raw Air 2018. Nowa grafika telewizyjna na turniej. Już wzbudza kontrowersje

Materiały prasowe / Twitter/Kamil Wolnicki / Na zdjęciu zrzut ekranu z transmisji telewizyjnej kwalifikacji w Oslo podczas 2. edycji Raw Air
Materiały prasowe / Twitter/Kamil Wolnicki / Na zdjęciu zrzut ekranu z transmisji telewizyjnej kwalifikacji w Oslo podczas 2. edycji Raw Air

Norwegowie dążą do tego, by ich ekstremalny turniej Raw Air był jak najlepiej odbierany. Zdecydowali się m. in. na nową grafikę telewizyjną. Pomysł interesujący, ale jego wykonanie już w kwalifikacjach w Oslo wzbudziło kontrowersje.

W tym artykule dowiesz się o:

Mowa o zdjęciach skoczków, które są pokazywane w lewym, dolnym rogu ekranu telewizyjnego, gdy zawodnik zasiądzie na belkę startową. W zwykłych konkursach Pucharu Świata fotografie są kolorowe. Tymczasem w Raw Air są czarno-białe i nawiązują do barw norweskiego turnieju. Problem polega jednak na tym, że w takich kolorach przedstawia się fotografie osób zmarłych.

W innych barwach niż zazwyczaj prezentowane są nie tylko zdjęcia skoczków. Również ich nazwiska, a później odległości i noty za dany skok pokazywane są na czarnej belce z białymi napisami. Po skoku zawodnika, w prawy, dolnym rogu transmisji telewizyjnej, pojawia się duża literka W, jeden z symboli Raw Air.

Podczas norweskiego turnieju oczywiście obowiązują punkty dodatnie bądź ujemne za wiatr. Gdy podmuchy sprzyjają skoczkom, punkty nadal są pokazywane telewidzom na czerwonym tle. Z kolei przy wietrze pod narty grafika będzie nie w kolorze zielonym jak zazwyczaj, a w żółtym.

Podczas rywalizacji w Oslo, która inauguruje 2. edycję Raw Air, ciekawie wygląda także rozbieg Holmenkollbakken (HS134). Po lewej i prawej stronie utrzymany jest w kolorystyce fioletowej, najprawdopodobniej ze względu na jednego z głównych sponsorów turnieju.

W sobotę w Oslo odbędzie się konkurs drużynowy. Indywidualne wyniki uzyskane przez skoczków zostaną zaliczone do klasyfikacji generalnej Raw Air. Po piątkowych kwalifikacjach (prologu) prowadzi w zawodach Kamil Stoch, który drugiego Roberta Johanssona wyprzedza o 6,2 punktu.

Początek drużynówki o 17:00. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: Denis Urubko o akcji ratunkowej na Nanga Parbat: "Gdy usłyszałem Revol, byłem taki szczęśliwy"

Źródło artykułu: