Dziennikarze portalu skijumping.pl zauważyli, że młody Słoweniec kąpie się w lodowatym jeziorze Jasna w Kranjskiej Gorze. Tym samym podopieczny Gorana Janusa właśnie w taki sposób chciał odreagować czwartkowe niepowodzenie na Letalnicy. Kąpiel w tak zimnej wodzie pokazuje, że 18-latek jest odważny nie tylko na skoczni.
Zwiedzając jezioro Jasna, w Kranjskiej Gorze, spotkaliśmy pewnego śmiałka, który zaczerpnął kąpieli w lodowatej wodzie tutejszej atrakcji.
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) 22 marca 2018
Kiedy podeszliśmy bliżej, okazało się, że w ten sposób kwalifikacyjną porażkę odreagowuje najmłodszy z braci Prevców - Domen...#Planica pic.twitter.com/N8OBvMbIB8
Po 4. miejscu w konkursie indywidualnym w Vikersund słoweńscy kibice wierzyli, że na własnym terenie Domen Prevc powalczy minimum o podium. Tymczasem młokos najprawdopodobniej zakończył swoją indywidualną rywalizację na Letalnicy w przedbiegach.
18-latek z Kranj nie poradził sobie z trudnymi warunkami wietrznymi jakie panowały pod koniec kwalifikacji. Skoczył zaledwie 188 metrów. To było za mało, by znalazł się w gronie 40 zawodników, którzy powalczą w piątkowych zawodach. Co więcej Domena Prevca na próżno szukać wśród skoczków z czołowej trzydziestki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a tylko ci wystąpią w finałowych zawodach sezonu.
Najmłodszy z braci Prevców być może otrzyma jeszcze szansę występu w niedzielę. W klasyfikacji generalnej zajmuje 33. miejsce i jeśli kilku skoczków będących przed nim nie zgłosi się do zawodów, to reprezentant gospodarzy ma szansę wskoczyć za któregoś z nich. Być może trener Goran Janus da mu również szansę w sobotniej drużynówce.
Najpierw jednak odbędą się piątkowe zmagania indywidualne. Ich początek wyznaczono na 15:00. Relacja na żywo oraz podsumowanie konkursu, w którym o czołowe lokaty powalczą Kamil Stoch i Dawid Kubacki, na WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła. Gitarzysta, który sprzedaje czapki