Obaj polscy skoczkowie byli poza zasięgiem rywali w kwalifikacjach do konkursu indywidualnego w Wiśle. Kamil Stoch skoczył aż 137 metrów, a Piotr Żyła wylądował na 131. metrze. Byli oni jedynymi skoczkami, którzy przekroczyli granicę 130 metrów. U progu rywalizacji w Letniej Grand Prix obaj zasygnalizowali wysoką formę.
Zarówno Stoch, jak i Żyła mieli sporo powodów do radości. O ile Stoch przyzwyczaił już kibiców do swoich dobrych występów, o tyle Żyła ma za sobą nieudany sezon. Skoczek pokazał jednak, że prywatne problemy rodzinne nie mają wpływu na jego formę. - Quali łogień, w sobotę walczymy dalej - w swoim stylu podsumował Żyła.
W sobotę w Wiśle odbędzie się konkurs drużynowy. Po udanych występach w kwalifikacjach faworytami są Polacy, którzy wystąpią w swoim najmocniejszym składzie. Liderem ma być Stoch. - Jak ja dawno nie widziałem słońca, piękny dzień - napisał po piątkowych kwalifikacjach.
Sobotni konkurs drużynowy rozpocznie się o 17:30. Z kolei start niedzielnego konkursu indywidualnego również zaplanowany jest na 17:30.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 84. Rafał Fronia: Polscy dziennikarze pod K2 narażali własne życie. To było niepotrzebne