Fenomenalny początek sezonu młodego Japończyka

Zawody PŚ w Titisee-Neustadt odwołane. Japończycy i tak byli pod skocznią

Jako pierwszy w trzecim tysiącleciu dokonał tego Adam Małysz. Polak w pierwszych pięciu konkursach indywidualnych sezonu 2001/2002 trzykrotnie odnosił zwycięstwa, a dwukrotnie zajmował pozycję tuż za triumfatorem zmagań. Swoją serię przerwał 15 grudnia 2001 roku, plasując się tuż za podium w konkursie w Engelbergu.

Rekordzistą w tej statystyce jest Janne Ahonen, który w sezonie 2004/2005 stawał na "pudle" nieprzerwanie od pierwszego konkursu na skoczni w Kuusamo (27 listopada 2004 roku), aż do 23 stycznia 2005 roku, kiedy to zajął 7. miejsce w niemieckim Titisee-Neustadt. W tym czasie czternaście razy z rzędu stawał na podium, odnosząc dwanaście zwycięstw i dwukrotnie stając na drugiej pozycji. W międzyczasie opuścił dwa konkursy, rozgrywane na mamuciej skoczni Kulm w Tauplitz.

Sezon 2007/2008, od wywalczonych ośmiu z rzędu miejsc w czołowej trójce rozpoczął Thomas Morgenstern. Czterokrotny medalista olimpijski swoją znakomitą passę zakończył dopiero 1 stycznia 2008 roku, kiedy to zajął 6. miejsce w konkursie na obiekcie Große Olympiaschanze w Garmisch-Partenkirchen, zaliczanym do Turnieju Czterech Skoczni. Do tego momentu siedmiokrotnie triumfował w zawodach PŚ, a raz zameldował się na najniższym stopniu podium.
Młody reprezentant Japonii nie będzie miał okazji kontynuować swojej znakomitej serii podczas zawodów w Titisee-Neustadt, ponieważ zostały one odwołane z powodu złych warunków atmosferycznych. Najbliższą okazją do tego będą zawody na Gross-Titlis-Schanze w Engelbergu (15-16 grudnia).

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Milik najlepszy w Napoli. Piękne gole

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)