W ostatnią niedzielę Polską wstrząsnęły wydarzenia z Gdańska. Podczas finału 27. edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zamachowiec zaatakował nożem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Na skutek ran zmarł on dzień później w szpitalu.
W piątkowe popołudnie ogłoszono w całej Polsce mającą trwać 26 godzin żałobę narodową. Tragedia nie spowodowała wprawdzie odwołania sobotniego konkursu drużynowego w Zakopanem, jednak wpłynęła na jego przebieg.
Śmierć Pawła Adamowicza spowodowała, że podczas zawodów zrezygnowano z oprawy muzycznej. Ponadto organizatorzy oraz kibice postanowili złożyć hołd prezydentowi Gdańska.
Tuż przed rozpoczęciem drugiej serii konkursu drużynowego nad Wielką Krokwią rozbrzmiała muzyka, a dokładnie utwór Zdzisławy Sośnickiej pod tytułem "Aleja Gwiazd". W tym momencie fani utworzyli ze świateł i latarek w swoich telefonach niezapomniany obraz.
#Zakopane wysyła "Światełko do nieba". #skijumpingfamily pic.twitter.com/Wpl40WuHZM
— Łukasz Jachimiak (@LukaszJachimiak) 19 stycznia 2019
Dodajmy, że hołd zmarłemu postanowił oddać także polski skoczek Piotr Żyła. 30-latek zdecydował, że przed jego skokami w niedzielnym konkursie indywidualnym z głośników poleci piosenka "Sound of Silence" w wykonaniu zespołu Disturbed.
Po raz pierwszy została zagrana 14 stycznia w trakcie wiecu ku pamięci prezydenta Gdańska.
Po pierwszej serii sobotnich zawodów reprezentacja Polski zajmowała czwarte miejsce.