Konkurs w Trondheim jest ostatnim w tym sezonie rozgrywanym na dużej skoczni. Do końca Pucharu Świata zawodnicy rywalizować będą już tylko na obiektach mamucich - w Vikersund oraz Planicy.
Podobnie jak w serii próbnej, na skoczni panowały równe warunki. Niemal przez cały czas zawodnikom wiało nieznacznie z tyłu, a podmuchy nie przekraczały 1 m/s. Konkurs rozpoczął się z 17. belki, tej samej, z której skakano podczas treningu.
Czytaj także: Maren Lundby wygrała Raw Air. Polki bez punktów Pucharu Świata w Trondheim
Do pierwszej serii przystąpiło sześciu reprezentantów Polski. Jako pierwszy swój skok oddawał Paweł Wąsek i konkursu na Granasen nie zaliczy do udany. 19-latek wylądował na 114. metrze, po czym znalazł się na ostatniej pozycji.
Z rywalizacją pożegnał się także Stefan Hula. Skok na 116,5 metra był zdecydowanie zbyt krótki, aby 32-latek zbliżył się do czołowej "30". Hula, który w serii próbnej zajął 37. miejsce, w konkursie został sklasyfikowany dopiero na 46. pozycji.
Problemów z awansem nie miał z kolei Jakub Wolny, który podczas tegorocznej edycji Raw Air prezentuje się całkiem dobrze i wciąż ma szansę na wskoczenie do czołowej dziesiątki klasyfikacji generalnej tego cyklu. W Trondheim 22-latek osiągnął 126,5 metra.
Czytaj także: Łukasz Kruczek może wrócić do polskich skoków. Ciekawa propozycja dla trenera
Pozostała trójka podopiecznych Stefana Horngachera nie błysnęła. Małą zwyżkę formy zanotował Piotr Żyła i to on, ze skokiem na 133,5 metra, był najlepszym Polakiem w pierwszej serii (13. miejsce). W drugiej dziesiątce znaleźli się jeszcze Kamil Stoch (17.) oraz Jakub Wolny (18.).
Dopiero 28. był mistrz świata z normalnej skoczni Dawid Kubacki. Jego wynik (126,5 m) jest nieco rozczarowujący, biorąc pod uwagę, jak 29-latek radził sobie w Trondheim podczas serii treningowych oraz prologu.
Najdalej skoczył Ryoyu Kobayashi. Japończyk osiągnął aż 141 metrów i nieznacznie wyprzedził Andreasa Stjernena, który konkursem w Trondheim kończy swoją karierę. Na trzecim miejscu na półmetku znajduje się Timi Zajc.
Kobayashi odrobił część strat w klasyfikacji generalnej cyklu Raw Air i wciąż ma szanse na zwycięstwo w tym turnieju. Na prowadzeniu w dalszym ciągu znajduje się Stefan Kraft, który wyprzedził Roberta Johanssona o kolejnych 2,5 pkt.
Wyniki pierwszej serii konkursu w Trondheim:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Ryoyu Kobayashi | Japonia | 141 | 148,2 |
2. | Andreas Stjernen | Norwegia | 137 | 146,7 |
3. | Timi Zajc | Słowenia | 136 | 145,3 |
4. | Jewgienij Klimow | Rosja | 135,5 | 142,8 |
5. | Karl Geiger | Niemcy | 134,5 | 140,3 |
6. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 134 | 139,6 |
7. | Stefan Kraft | Austria | 136,5 | 139,5 |
8. | Markus Eisenbichler | Niemcy | 135 | 139 |
9. | Richard Freitag | Niemcy | 132 | 138,9 |
10. | Robert Johansson | Norwegia | 135 | 137 |
13. | Piotr Żyła | Polska | 133,5 | 134,2 |
17. | Kamil Stoch | Polska | 132 | 128,6 |
18. | Jakub Wolny | Polska | 126,5 | 127,9 |
28. | Dawid Kubacki | Polska | 126,5 | 121,6 |
46. | Stefan Hula | Polska | 116,5 | 105 |
50. | Paweł Wąsek | Polska | 114 | 101,4 |
ZOBACZ WIDEO Sven Hannawald: Jeśli Horngacher odejdzie, zostawi następcy prezent