Skoki. Raw Air 2019: Ryoyu Kobayashi najlepszy w I serii. Najlepszy z Polaków na 13. miejscu

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
zdjęcie autora artykułu

Ryoyu Kobayashi nie zwalnia tempa. Japończyk skoczył aż 141 metrów i prowadzi po pierwszej serii konkursu w Trondheim. Drugie miejsce zajmuje kończący karierę Andreas Stjernen. Polacy daleko - najlepszy z nich, Piotr Żyła, zajmuje 13. miejsce.

Konkurs w Trondheim jest ostatnim w tym sezonie rozgrywanym na dużej skoczni. Do końca Pucharu Świata zawodnicy rywalizować będą już tylko na obiektach mamucich - w Vikersund oraz Planicy.

Podobnie jak w serii próbnej, na skoczni panowały równe warunki. Niemal przez cały czas zawodnikom wiało nieznacznie z tyłu, a podmuchy nie przekraczały 1 m/s. Konkurs rozpoczął się z 17. belki, tej samej, z której skakano podczas treningu.

Czytaj także: Maren Lundby wygrała Raw Air. Polki bez punktów Pucharu Świata w Trondheim

Do pierwszej serii przystąpiło sześciu reprezentantów Polski. Jako pierwszy swój skok oddawał Paweł Wąsek i konkursu na Granasen nie zaliczy do udany. 19-latek wylądował na 114. metrze, po czym znalazł się na ostatniej pozycji.

Z rywalizacją pożegnał się także Stefan Hula. Skok na 116,5 metra był zdecydowanie zbyt krótki, aby 32-latek zbliżył się do czołowej "30". Hula, który w serii próbnej zajął 37. miejsce, w konkursie został sklasyfikowany dopiero na 46. pozycji.

Problemów z awansem nie miał z kolei Jakub Wolny, który podczas tegorocznej edycji Raw Air prezentuje się całkiem dobrze i wciąż ma szansę na wskoczenie do czołowej dziesiątki klasyfikacji generalnej tego cyklu. W Trondheim 22-latek osiągnął 126,5 metra.

Czytaj także: Łukasz Kruczek może wrócić do polskich skoków. Ciekawa propozycja dla trenera

Pozostała trójka podopiecznych Stefana Horngachera nie błysnęła. Małą zwyżkę formy zanotował Piotr Żyła i to on, ze skokiem na 133,5 metra, był najlepszym Polakiem w pierwszej serii (13. miejsce). W drugiej dziesiątce znaleźli się jeszcze Kamil Stoch (17.) oraz Jakub Wolny (18.).

Dopiero 28. był mistrz świata z normalnej skoczni Dawid Kubacki. Jego wynik (126,5 m) jest nieco rozczarowujący, biorąc pod uwagę, jak 29-latek radził sobie w Trondheim podczas serii treningowych oraz prologu.

Najdalej skoczył Ryoyu Kobayashi. Japończyk osiągnął aż 141 metrów i nieznacznie wyprzedził Andreasa Stjernena, który konkursem w Trondheim kończy swoją karierę. Na trzecim miejscu na półmetku znajduje się Timi Zajc.

Kobayashi odrobił część strat w klasyfikacji generalnej cyklu Raw Air i wciąż ma szanse na zwycięstwo w tym turnieju. Na prowadzeniu w dalszym ciągu znajduje się Stefan Kraft, który wyprzedził Roberta Johanssona o kolejnych 2,5 pkt.

Wyniki pierwszej serii konkursu w Trondheim:

Miejsce Zawodnik Kraj Odległość Nota
1.Ryoyu KobayashiJaponia141148,2
2.Andreas StjernenNorwegia137146,7
3.Timi ZajcSłowenia136145,3
4.Jewgienij KlimowRosja135,5142,8
5.Karl GeigerNiemcy134,5140,3
6.Johann Andre ForfangNorwegia134139,6
7.Stefan KraftAustria136,5139,5
8.Markus EisenbichlerNiemcy135139
9.Richard FreitagNiemcy132138,9
10.Robert JohanssonNorwegia135137
13.Piotr ŻyłaPolska133,5134,2
17.Kamil StochPolska132128,6
18.Jakub WolnyPolska126,5127,9
28.Dawid KubackiPolska126,5121,6
46.Stefan HulaPolska116,5105
50.Paweł WąsekPolska114101,4

ZOBACZ WIDEO Sven Hannawald: Jeśli Horngacher odejdzie, zostawi następcy prezent

Źródło artykułu:
Czy wynik Polaków jest rozczarowaniem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
kibicujmy kulturalnie
14.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Horngacher zawija manele i już mu sie nie chce. To widać