Do końca sezonu skoków narciarskich pozostały już tylko niedzielny konkurs w Vikersund, a także zawody w Planicy, które odbędą się za tydzień. Nie zobaczymy w nich na pewno Stephana Leyhe, który z powodu kontuzji musiał zrezygnować z powrotu na skocznie w tym sezonie.
Niemiecki skoczek narciarski poinformował o tym na Instagramie. "Po szczegółowych badaniach okazało się, że moja kostka jest bardziej uszkodzona niż się spodziewałem" - napisał.
Leyhe urazu nabawił się tydzień temu podczas konkursu drużynowego w Oslo, który rozgrywany był w skandalicznych warunkach. Jury za wszelką cenę chciało jednak doprowadzić do końca pierwszą serię i cel swój osiągnęło. Niestety dla Leyhe konkurs zakończył się fatalnie i zaliczył groźnie wyglądający upadek. Na szczęście ucierpiała "tylko" kostka, bo uraz mógł być poważniejszy.
Leyhe może mówić o sporym pechu, bo przez kontuzję stracił szanse na zajęcie miejsca w czołowej dziesiątce Pucharu Świata. Obecnie jest jedenasty i ma 112 punktów przewagi nad dwunastym Jewgienijem Klimowem i 113 nad Romanem Koudelką.
ZOBACZ WIDEO Sven Hannawald: Jeśli Horngacher odejdzie, zostawi następcy prezent