[tag=8365]
Simon Ammann[/tag] jest jednym z najwybitniejszych skoczków w historii. Z wyjątkiem Turnieju Czterech Skoczni wygrał w skokach narciarskich wszystko co było do wygrania. Szczególnie imponująca jest jego gablota z medalami z igrzysk olimpijskich - Szwajcar wywalczył aż cztery olimpijskie złota w rywalizacji indywidualnej.
Ostatnie sezony Pucharu Świata nie były już jednak tak udane dla Ammanna. 38-latek popadł w przeciętność i wielu zastanawiało się, czy wiosną 2019 roku Szwajcar nie zdecyduje się zakończyć kariery. Ammann rzeczywiście myślał, żeby powiedzieć "stop", ale jednak zdecydował się raz jeszcze podjąć rękawicę.
- On strasznie te skoki kocha i chyba nie umie podjąć decyzji o rozstaniu. Treningi i to całe życie wciąż go cieszy, choć gdy rozmawialiśmy wiosną, to faktycznie się wahał. Ma dwoje dzieci i żona pewnie by się ucieszyła, gdyby bywał więcej w domu. Ma też sporo biznesów, które prowadzi – restaurację, ośrodek narciarski, firmę marketingową, do tego się kształci, robi licencję pilota. A jednak został. To niełatwe, szczególnie gdy nie idzie mu tak wspaniale jak kiedyś - podkreślił Andreas Kuettel w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".
ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Kadrowicze dziękują Łukaszowi Piszczkowi. "Piękny i smutny moment"
Co więcej, indywidualny mistrz świata w skokach narciarskich z Liberca z 2009 roku zapowiada, że rywale powinni uważać na jego rodaka. Ammann uwielbia i potrafi latać, a przecież w marcu 2020 roku w Planicy odbędą się mistrzostwa świata w lotach, czyli główna impreza najbliższego sezonu. W nich 38-latek, zdaniem Kuettela, może odegrać czołową rolę.
- Końcówka ostatniego sezonu pokazała dobitnie, jaką on ma radochę ze skakania i jest od niego uzależniony. A szczególnie z lotów, a tej zimy są przecież MŚ w Planicy. Myślę, że w nie mocno celuje. Wiem, co czuje. Latanie w Słowenii to jest coś, czego nie da się nawet opowiedzieć - powiedział w rozmowie z Kamilem Wolnickim i Michałem Chmielewskim Kuettel (karierę skoczka zakończył w 2011 roku).
Przypomnijmy, że pod koniec sezonu 2018/2019 Ammann zajął 8. miejsce na mamucie w Vikersund i później 6. oraz 13. lokatę w Planicy. Z kolei ostatni raz na pucharowym podium stanął na początku 2018 roku, gdy zajął 3. pozycję w konkursie lotów w Bad-Mitterndorf.
Czytaj także: Stefan Horngacher zdecydował. Sprawdź skład Niemców na inaugurację Pucharu Świata w Wiśle
W jakiej formie jest Ammann na początku sezonu 2019/2020 przekonamy się najwcześniej dopiero w Kuusamo, podczas drugiego weekendu Pucharu Świata. Szwajcar nie przyjedzie do Wisły na inaugurację cyklu, ponieważ profil miejscowej skoczni zupełnie mu nie odpowiada (więcej TUTAJ).
Program Pucharu Świata 2019/2020 w Wiśle:
piątek (22.11.2019)
16:30 - oficjalne treningi (2 serie)
18:00 - kwalifikacje
sobota (23.11.2019)
15:00 - seria próbna
16:00 - pierwsza seria konkursu drużynowego
niedziela (24.11.2019)
10:30 - seria próbna
11:30 - pierwsza seria konkursu indywidualnego