Skoki narciarskie. Letnie Grand Prix bez zwycięzcy klasyfikacji generalnej!

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Kamil Stoch
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Tegoroczne zmagania w ramach Letniego Grand Prix w skokach narciarskich składać się będzie jedynie z konkursów w Wiśle. Z tego powodu FIS podjęło decyzję, że nie zostanie wyłoniony zwycięzca klasyfikacji generalnej.

W tym artykule dowiesz się o:

Do tej pory odwołano aż sześć z ośmiu zaplanowanych konkursów LGP. W kalendarzu pozostała już tylko Wisła, która w dniach 22-23 sierpnia ma zorganizować dwa konkursy indywidualne.

Pojawiły się informacje, że z tego powodu cykl składający się z dwóch konkursów odbędzie się, ale nie zostanie przyznana nagroda dla zwycięzcy klasyfikacji generalnej.

W piątek doniesienia te zostały potwierdzone przez portal skijumping.pl, który powołał się na Międzynarodową Federację Narciarską (FIS). Co ciekawe, lista startowa niedzielnego konkursu zostanie stworzona na podstawie sobotnich wyników. Ponadto zawody będą miały wpływ na podział miejsc na początku Pucharu Świata.

Letnie Grand Prix po raz pierwszy zostało przeprowadzone w 1994 roku. Zwyciężył wówczas Japończyk Takanobu Okabe. Pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej wywalczył do tej pory trzech Polaków - Adam Małysz (2001, 2004, 2006), Maciej Kot (2016) oraz Dawid Kubacki Dawid Kubacki (2017, 2019).

Niepewny jest los LGP kobiet. Po odwołaniu zawodów w Szczuczyńsku, Czajkowskim i Klingenthal w kalendarzu pozostał tylko jeden konkurs - 15 sierpnia w czeskim Frensztacie.

Czytaj także:
Adam Małysz spotkał się z dziećmi. Spadła na niego fala krytyki
Letnie Grand Prix w skokach. Zawody w Szczuczyńsku i Czajkowskim nie odbędą się

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokazali, jak na nartach skakać do wody

Komentarze (1)
avatar
yes
31.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Decyduje koronawirus. Skoczkowie będą mieli czas na wypoczynek i załatwianie swoich spraw. Nie wiadomo co i jak będzie zimą ;(