Wiatr nie dał o sobie zapomnieć. W sobotę był spokój, ale w niedzielę wróciły obrazki znane aż za dobrze. Żeby być w czołówce trzeba było mieć szczęście do podmuchów. Wiało pod narty. Jury nie szalało z rozbiegiem. Pierwszą serię rozpoczęto z 4. belki.
Kilka dalekich skoków i rozbieg obniżono o dwa stopnie. To oznaczało jedno - słabszy wiatr pod narty skazywał na porażkę, nawet tych najlepszych. Polacy nie wylosowali idealnych, wietrznych losów. Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Kamil Stoch skakali przy średnich podmuchach pod narty. Zrobili co mogli. Najlepiej wypadł Żyła - uzyskał 126,5 metra i zajmował 6. miejsce po pierwszej serii.
Kubacki skoczył metr bliżej i był dziewiąty. Stoch? Nieznacznie przekroczył 120. metr. W finale atakował z 11. pozycji. W dziesiątce był jeszcze ósmy Klemens Murańka. Potwierdził, że jesienią zrobił duży postęp. Skoczył 127,5 metra, przy wcale nie najmocniejszym wietrze pod narty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalne uderzenie na polu golfowym. Nagranie jest hitem
Kto miał najwięcej szczęścia do warunków w pierwszej serii? Najlepszy los wyciągnął Anze Lanisek. Wiatr niósł Słoweńca aż na 136. metr. Dostał wysokie noty za styl i prowadził na półmetku. Musiał jednak oglądać się za siebie. Blisko był drugi Daniel Huber i trzeci Markus Eisenbichler. Austriak skoczył prawie na rekord skoczni (138,5 metra), Niemiec niewiele bliżej (137,5 metra). Obaj jednak lądowali na dwie nogi i przez słabe noty przegrywali ze Słoweńcem.
W finale wiatr nie odpuścił. Nadal mieszał i miał duży wpływ na wyniki. Biało-Czerwoni nie mieli szczęścia. Stoch, Kubacki i Murańka trafili na moment, gdy nie wiało zbyt mocno. Do tego oddali słabe skoki i skończyło się słabymi wynikami. Kubacki po skoku na 116. metr był 11. Murańka i Stoch wylądowali jeszcze bliżej, pierwszy na 107., a drugi zaledwie na 104. metrze. Efekt? Murańka 22., a Stoch dopiero 27. Występ do zapomnienia.
Czarę goryczy osłodził Żyła. Miał lepsze warunki od kolegów z kadry i to wykorzystał. Po skoku na 128. metr poprawił się o jedną pozycję. Skończył na 5. miejscu, ale do podium zabrakło mu sporo. Miejsca w czołowej trójce rozdzieli między sobą Niemcy i Austriacy.
Kapitalnie zaatakował trzeci na półmetku Eisenbichler. 134 metry, mimo słabego lądowania, pozwoliło mu wyjść na prowadzenie. Nie oddał go już do końca zawodów. Huber uzyskał 125,5 metra i ostatecznie był trzeci. Lanisek, lider z półmetka, doleciał tylko do 118. metra. Stracił zwycięstwo, podium i wylądował za Żyłą na 6. pozycji.
Eisenbichlera i Hubera przedzielił na podium Karl Geiger. Po pierwszej serii Niemiec był czwarty. W finale oddał jednak bardzo dobry skok na 128. metr i przegrał tylko ze swoim rodakiem. Horngacher wyjeżdża z Wisły uśmiechnięty od ucha do ucha. Jego podopieczni pokazali moc na inaugurację.
Wściekły Polskę opuszcza natomiast Stefan Kraft. Austriak, obrońca Pucharu Świata, trafił na słabe warunki w pierwszej serii. Doleciał tylko do 112. metra, zajął 32. miejsce i nie wystartował nawet w finałowej serii. Niewiele lepszy był Ryoyu Kobayashi. Japoński samuraj zakończył zawody dopiero na 27. lokacie, ex aequo z... Stochem.
Niespodzianką konkursu był MacKenzie Boyd-Clowes. Kanadyjczyk w obu seriach wykorzystał mocny wiatr pod narty i zajął 9. miejsce. W drugiej serii fantastyczną odległość, 138,5 metra, uzyskał Martin Hamann. Młody Niemiec nie ustał jednak swojego skoku i był 18.
Łącznie w niedzielę punkty zdobyło 7 Polaków. 19. był Andrzej Stękała, 20. Maciej Kot, a 29. Stefan Hula.
Okazja do rewanżu już za tydzień. W Kuusamo zaplanowano dwa indywidualne konkursy w sobotę i niedzielę (28-29 listopada). Transmisja w TVP 1, Eurosporcie 1 oraz na WP Pilot. Relacja na żywo na WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Sprawdź miejsce Polaków w Pucharze Narodów
Szymon Łożyński: Wietrzny falstart (komentarz)
Kamil Stoch zwrócił się do kibiców. "Róbcie to dalej"
Wyniki indywidualnego konkursu w Wiśle:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległości | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Markus Eisenbichler | Niemcy | 137,5/134 | 267,6 |
2. | Karl Geiger | Niemcy | 133,5/128 | 258,6 |
3. | Daniel Huber | Austria | 138,5/125,5 | 255,7 |
4. | Halvor Egner Granerud | Norwegia | 131,5/130 | 251,7 |
5. | Piotr Żyła | Polska | 127,5/128 | 246,5 |
6. | Anze Lanisek | Słowenia | 136/118 | 246,3 |
7. | Yukiya Sato | Japonia | 126/123 | 244 |
8. | Philipp Aschenwald | Austria | 125/127 | 242,4 |
9. | Mackenzie Boyd-Clowes | Kanada | 126/134 | 240,7 |
10. | Michael Hayboeck | Austria | 124,5/122 | 228,7 |
11. | Dawid Kubacki | Polska | 124,5/116 | 227,6 |
19. | Andrzej Stękała | Polska | 124,5/127,5 | 214,6 |
20. | Maciej Kot | Polska | 117,5/121 | 214,5 |
22. | Klemens Murańka | Polska | 127,5/107 | 213,3 |
27. | Kamil Stoch | Polska | 121,5/104 | 193,6 |
29. | Stefan Hula | Polska | 117,5/111,5 | 190,4 |
33. | Jakub Wolny | Polska | 114,5 | 94 |
35. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 115 | 93 |
43. | Tomasz Pilch | Polska | 119 | 88,5 |
48. | Paweł Wąsek | Polska | 102,5 | 65,8 |