MŚ w lotach. Dobre wieści z austriackiego obozu. Teraz trwa walka z czasem

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Philipp Aschenwald
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Philipp Aschenwald

Austria ogłosi skład na mistrzostwa świata w Planicy dzień przed rozpoczęciem imprezy. Szansę na występ mają skoczkowie, którzy zakazili się koronawirusem podczas PŚ w Wiśle.

W kadrze Austrii skoczków narciarskich trwa walka z czasem. W czwartek w Planicy rozpoczną się mistrzostwa świata w lotach (10-13 grudnia), a wciąż nie wiadomo, w jakim składzie wystąpią tam Austriacy.

"Wszyscy skoczkowie zakażeni (koronawirusem - przy. red.) po zawodach w Wiśle są już zdrowi. Testy PCR wykonane w poniedziałek - na Gregorze Schlierenzauerze i Philippie Aschenwaldzie, a także we wtorek - na Stefanie Krafcie i Michaelu Hayboecku - dały długo wyczekiwane wyniki negatywne" - podał portal skijumping.pl, powołując się na ustalenia "Kronen Zeitung".

Z informacji austriackiej gazety wynika, że Schlierenzauer i Aschenwald we wtorek trenowali na skoczni w Seefeld, a Kraft i Hayboeck mieli zaplanowane ćwiczenia na siłowni. W środę trener Andreas Widhoelzl ma ogłosić skład reprezentacji na mistrzostwa w Planicy.

Wiadomo tylko, że w Słowenii na pewno nie wystąpią Daniel Huber, Jan Hoerl, Manuel Fettner i Thomas Lackner, którzy uzyskali pozytywne wyniki testów na obecność koronawirusa podczas pobytu na zawodach Pucharu Świata w Niżnym Tagile.

Zobacz:
Problemy przed mistrzostwami świata w lotach. Pierwsze próby w Planicy odwołane

ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot analizuje formę syna. "Jestem w kropce"

Komentarze (0)