Puchar Świata w Zakopanem. Polacy znokautowali rywali w I serii. Słaby występ Niemców

PAP / Andrzej Lange / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP / Andrzej Lange / Na zdjęciu: Kamil Stoch

21,8 pkt przewagi nad drugą Austrią i 46,7 nad Norwegią. Reprezentanci Polski świetnie spisali się w pierwszej serii konkursu drużynowego w Zakopanem. Nie najlepszy występ zaliczyli Niemcy, którzy zajęli szóste miejsce na półmetku.

Podczas serii próbnej zawodnikom towarzyszyły delikatne opady śniegu. Kiedy konkurs się rozpoczął sypnęło mocniej i konieczne było czyszczenie torów najazdowych.

Trener Michal Doleżal nieco zamieszał ustawieniem swojego zespołu. Niespodziewanie w drugiej grupie znalazł się Kamil Stoch. Na podobny manerw zdecydowali się Norwegowie, którzy umieścili tam Halvora Egnera Graneruda.

Taktyczna zagrywka lepiej wyszła Polakom. Stoch skoczył 131 metrów, o 14,5 m dalej niż Granerud. Ponadto była to najlepsza odległość w tej grupie. A ponieważ w poprzedniej Piotr Żyła przegrał jedynie z Austriakiem, Biało-Czerwoni wyszli na prowadzenie na półmetku pierwszej serii. Sensacyjnie na siódmym miejscu znajdowali się w tym momencie Norwegowie.

ZOBACZ WIDEO: Chętnych na następców Stocha i Kubackiego nie brakuje. Tajner mówi jednak o problemie w klubach

Sygnał do odrabiania strat dał im Marius Lindvik, który osiągnął 137 metrów. W odpowiedzi na jego próbę Andrzej Stękała wylądował dokładnie w tym samym miejscu. Polak otrzymał bardzo dobre noty za styl, a Polacy powiększyli przewagę nad drugim zespołem do 29,1 pkt.

W ostatniej grupie Dawid Kubacki przegrał o 9,7 pkt z Austriakiem Danielem Huberem. Nie zmieniło to jednak znacząco sytuacji Biało-Czerwonych. Zespół Michala Doleżala pewnie zwyciężył w pierwszej serii i w kontekście walki o zwycięstwo, Polacy mieli bardzo komfortową sytuację.

Zaskoczeniem była pozycja Niemców na półmetku. Podopieczni trenera Stefana Horngachera zajęli 6. miejsce. Najwyższą notę uzyskał dla swojej ekipy Severin Freund, który po skoku na 129,5 metra dostał 119,1 pkt. Nieznacznie punkt konstrukcyjny przekroczył jeszcze Markus Eisenbichler.

Po pierwszej serii Polacy mieli 21,8 pkt nad drugimi Austriakami i aż 46,7 nad zajmującymi trzecią lokatę Norwegami. Do "ósemki" nie zdołali wskoczyć jedynie Włosi.

Wyniki pierwszej serii konkursu w Zakopanem:

Lp.DrużynaNota
1. Polska 511,6
2. Austria 489,8
3. Norwegia 464,9
4. Japonia 461,3
5. Słowenia 459,4
6. Niemcy 437,5
7. Finlandia 412,3
8. Szwajcaria 360,1
9. Włochy 336,6

Czytaj także:
- Jest decyzja w sprawie dodatkowego weekendu PŚ w Polsce
Kibice przed skocznią. Policja apeluje

Komentarze (0)