Mistrzostwa świata w Oberstdorfie rozkręcają się z każdym dniem, a w czwartek będziemy świadkami rywalizacji o medale - zarówno w biegach, jak i w skokach narciarskich. W skokach na skoczni normalnej rywalizować będą panie. Faworytką do złota jest Sara Takanashi. W konkursie zobaczymy dwie reprezentantki Polski - Annę Twardosz i Kingę Rajdę. Pierwsza z nich powinna wywalczyć awans do finałowej serii, w przypadku drugiej będzie to niespodzianką.
Od samego rana na trasach biegowych rozpocznie się rywalizacja w sprintem stylem klasycznym. O 9:00 kwalifikacje rozpoczną panie, a 50 minut później panowie. Wśród kobiet zobaczymy cztery reprezentantki Polski: Izabelę Marcisz, Monikę Skinder, Karolinę Kaletę oraz Karolinę Kukuczkę. Skinder i Kaleta świetnie spisały się w tej konkurencji podczas mistrzostw świata juniorów (Skinder zdobyła złoto, Kaleta brąz), ale tym razem poziom będzie zdecydowanie wyższy. To jednak kolejna bardzo dobra okazja do rywalizacji z najlepszymi. Biało-Czerwone przystąpią do zmagań bez większej presji.
Wśród mężczyzn zobaczymy Macieja Staręgę oraz Kamila Burego. Jeśli któryś z nich przejdzie przez kwalifikacje, to już będzie sporym sukcesem.
Kolejne treningi czekają skoczków. W środę zdecydowanie najlepszy był Markus Eisenbichler. Dobrze radzili sobie Kamil Stoch, Dawid Kubacki oraz Piotr Żyła. Zdecydowanie najsłabiej prezentował się Klemens Murańka i to prawdopodobnie on zostanie pominięty przez trenera Michala Doleżala przy ustalaniu składu na piątkowe kwalifikacje.
Plan zmagań w Oberstdorfie na czwartek:
9:00 - kwalifikacje kobiet w sprincie stylem klasycznym
9:50 - kwalifikacje mężczyzn w sprincie stylem klasycznym
11:30 - ćwierćfinały sprintu klasycznego
15:45 - seria próbna kobiet HS106
17:00 - konkurs indywidualny kobiet HS106
19:15 - oficjalny trening mężczyzn HS106
Czytaj także:
- Oberstdorf 2021. Nudy nie będzie na pewno. Kubacki zdradził, co zabrał ze sobą na MŚ
- Oberstdorf 2021. Sara Takanashi potwierdziła moc. Dwie Polki w konkursie
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Poważny problem organizatorów MŚ. Atak wiosny w Oberstdorfie