1 
Gra planszowa o skokach narciarskich będzie nie lada gratką dla kibiców. Obecnie w sprzedaży nie pojawiają się podobne pozycje, zatem nie powinno dziwić narastające zainteresowanie kibiców tym tytułem. W ostatnim czasie "planszówki" przeżywają swoisty renesans. Tego typu rozgrywka będzie też doskonałą alternatywą dla gier komputerowych lub tych na telefon, których obecnie jest coraz więcej.
Pomysłodawcą "planszówki" jest Czech Marek Klus, który w wolnej chwili rozwija swoje zainteresowania, a efektem jego działań jest powstanie gry Ski Jumping.
Jak podkreśla Klus, sprzedaż produktu ma być oparta na kampanii crowdfundingu. Jest to nic innego, jak finansowanie projektów poprzez liczne wpłaty na rzecz przedmiotu. W tym przypadku przelew ma stanowić równowartość gry. Obecnie realizowanie tego typu transakcji staje się coraz bardziej popularne. Nie można wykluczyć, że i ten pomysł okaże się "strzałem w dziesiątkę".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz skok znanego dziennikarza telewizyjnego. Skok... narciarski!
- Gra jest już gotowa. Chciałbym jednak, abym cieszył się z niej nie tylko ja, ale żeby poznali ją wszyscy fani skoków narciarskich i "planszówek" - mówi dla SkokiPolska.
Okazuje się, że przeszkodą w rozgrywce nie będzie bariera językowa. Gra została przygotowana w kilku językach m.in: czeskim, angielskim, niemieckim, jak i polskim.
Posiadacze "planszówki" będą mogli zadecydować na jakiej skoczni będą chcieli skakać. Od obiektów K-90 do K-200. Kolejnym etapem będzie wybór państwa i skoczka, który posiada różne atrybuty tj. psychika, prędkość, odbicie czy technika lotu. Dodatkowo zawodnika będzie trzeba wyposażyć w takie rzeczy jak: narty, buty, smar, kask i kombinezon.
Jednak to nie koniec informacji o nowo powstałej grze. Jej przygotowanie wydaje się bardzo starannie odwzorowanie, a gra może łudząco przypominać te tytuły znane nam z codziennej zabawy z przyjaciółmi.
- Na podstawie strategii treningu, zdobywania wyposażenia i dobrego zarządzania swoją energią, gracz uzyskuje podstawowe metry swego skoku. Następnie przechodzi do skoku z figurką skoczka na trójwymiarowej skoczni, gdzie na progu znajdują się mechanizmy pokazujące wiatr i dodatkowe metry, a te przypisuje się do podstawowych odległości uzyskanych podczas treningu - komentuje pomysłodawca.
Istotna będzie również ocena stylu skoku. W tym przypadku graczom posłużą karty, które zadecydują o uzyskanych notach za styl. Podobnie jak w prawdziwych zawodach, nota najniższa i najwyższa zostanie skreślona. Celem gry jest wygranie w czterech konkursach, za które otrzymuje się podczas rozgrywki puchary i medale w postaci figurek i żetonów.
Pomysłodawca gry podkreśla, że jego celem jest zainteresowanie tym produktem, jak największej grupy odbiorców. W projekt włączyły się już znane osoby ze świata skoków narciarskich, m.in. były czeski skoczek Jaroslav Sakala oraz międzynarodowy sędzia Marek Siderek.
Kibice jeszcze będą musieli poczekać, aby gra trafiła w ich ręce. Start kampanii sprzedażowej jest zaplanowany na 1 grudnia. To właśnie wtedy na platformie Kickstarter.com będzie można wyszukać produkt i stać się jego nabywcą.
W Polsce bilety na skoki to drożyzna. Nie uwierzysz, ile kosztują w Rosji >>
Jest decyzja w sprawie inauguracji Pucharu Świata >>
Czy będziecie chcieli kupić grę Ski Jumping? 
