W latach 2016-2019 Stefan Horngacher pracował jako trener reprezentacji Polski i odniósł z nią sporo sukcesów. Poprowadził Kamila Stocha do złotego medalu igrzysk olimpijskich, a Dawida Kubackiego do mistrzostwa świata. W tym czasie polski zespół był jednym z najlepszych na świecie.
Na początku kwietnia 2019 roku został ogłoszony trenerem reprezentacji Niemiec. Warto wspomnieć, że w latach 2008-2016 pracował z niemieckimi skoczkami.
Serwis TVP Sport podaje, że przed rozpoczęciem nowego sezonu Pucharu Świata nt. niemieckich skoczków jest dużo znaków zapytania. To potwierdza w rozmowie z portalem Luis Holuch, dziennikarz prestiżowego serwisu skispringen.com.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz skok znanego dziennikarza telewizyjnego. Skok... narciarski!
- Do tej pory nie było też wirtualnej konferencji prasowej, takiej jak przed rokiem. Może jeszcze coś takiego się odbędzie? Sezon za pasem, a wciąż nie przyszła żadna informacja - mówi Holuch.
Okazuje się, że Stefan Horngacher nie zmienił swoich przyzwyczajeń i zachowuje się bardzo podobnie jak w Polsce. Chodzi o ograniczony kontakt z dziennikarzami, trener niemieckiej kadry unika większych wywiadów. Pojawiają się jedynie jego pojedyncze wypowiedzi.
- Przedstawiciele redakcji online, zajmujących się głównie sportami zimowymi lub skokami, są odsunięci na jeszcze dalszy tor - podkreśla rozmówca TVP Sport.
W pierwszy weekend Pucharu Świata odbędą się dwa konkursy indywidualne. Zmagania w Niżnym Tagile zapoczątkują intensywny sezon, który swój finał będzie miał pod koniec marca w słoweńskiej Planicy.
Oprócz prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni, zawodnicy powalczą także na mistrzostwach świata w lotach oraz igrzyskach olimpijskich.
Od sezonu 2021/22 wszystkie konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich będzie można obejrzeć tylko na kanałach grupy Discovery, a więc w Eurosporcie oraz w TVN-ie.
Zobacz też:
Przeszedł z TVP do TVN. Napisał o reakcji kibiców
Kamil Stoch zapytany o skoki w TVN. Jednoznaczna odpowiedź mistrza