To Gregor Deschwanden, który w sezonie 2020/21 był liderem Szwajcarów (zajął 26. miejsce w klasyfikacji generalnej) i wyglądało na to, że będzie silnym punktem drużyny także w nadchodzącym cyklu. Niedawno zdobył tytuł mistrza kraju.
O sytuacji poinformował szwajcarski portal, blick.ch. Do Niżnego Tagiłu uda się więc trzech Szwajcarów: Simon Ammann, Killian Peier i Dominik Peter.
A co z Deschwandenem? Aktualnie jest odizolowany, przebywa na kwarantannie. Skoczek jest jednak zaszczepiony, a to sprawia, że będzie mógł zakończyć kwarantannę w przyszłym tygodniu - jeśli test okaże się negatywny. W ten sposób mógłby dołączyć do rywalizacji w Ruce, gdzie zaplanowany jest drugi weekend PŚ.
Skoczkowie już w piątek odbędą pierwsze oficjalne treningi i kwalifikacje. W sobotę i niedzielę, w Niżnym Tagile, rozegrane zostaną dwa konkursy indywidualne.
Czytaj także:
- Pierwsze skoki już odwołane. Sezon jeszcze nie ruszył na dobre
- Mistrz olimpijski mówi szczerze. Obrona tytułu nie jest najważniejsza
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz skok znanego dziennikarza telewizyjnego. Skok... narciarski!