Świetne otwarcie Kamila Stocha w Wiśle!

Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Od mocnego uderzenia weekend ze skokami w Wiśle rozpoczął Kamil Stoch. Lider polskiej kadry był najlepszy w pierwszej serii treningowej po skoku na 128 metrów. Na czwartej pozycji znalazł się Piotr Żyła.

W latach 2017-2020 Wisła była gospodarzem zawodów otwierających sezon. Teraz ta sytuacja uległa zmianie - na skocznię im. Adama Małysza (HS 134) zawodnicy przyjechali mając już w nogach konkursy w Niżnym Tagile oraz Ruce.

Na przełamanie z całą pewnością liczyli Biało-Czerwoni, którzy podczas dwóch pierwszych weekendów nie błyszczeli. Podopieczni Michala Doleżala mieli problemy z uzyskiwaniem awansu do drugiej serii.

W Wiśle Biało-Czerwoni wsparci zostali przez tzw. grupę krajową, dzięki czemu na liście startowej znalazło się aż trzynastu reprezentantów Polski. W tym gronie nieźle spisał się m.in. Jan Habdas, po skoku którego organizatorzy zdecydowali się na obniżenie rozbiegu. Przyzwoicie skoczył także doświadczony Stefan Hula.

ZOBACZ WIDEO: Kto zostanie nowym prezesem PZN? "Kandydatem środowiska narciarskiego jest Adam Małysz"

Oczy kibiców zwrócone były na liderów polskiej kadry. Jako pierwszy zaprezentował się Dawid Kubacki. Niemal tradycyjnie wysoko wyszedł z progu, ale w końcówce skoku zabrakło mu nieco noszenia. Skoczył 119,5 metra, co nie było porywającą odległością.

Znacznie lepiej skoczył Piotr Żyła - 125 metrów dało mu prowadzenie. Dość długo mistrz świata z Oberstdorfu utrzymywał się na czele stawki. Zepchnął go dopiero Kamil Stoch, który pomimo wiatru w plecy zdołał uzyskać 128 metrów.

Stoch utrzymał się na prowadzeniu do samego końca serii - o 0,4 pkt wyprzedził drugiego Mariusa Lindvika. Dodajmy, że Norweg jako jedyny zdołał przekroczyć granicę 130 metrów. Czołową trójkę uzupełnił Anze Lanisek, a czwarty był Piotr Żyła.

W trzeciej dziesiątce znalazło się trzech Biało-Czerwonych - Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki i Andrzej Stękała. Po perypetiach związanych z zakażeniem koronawirusem 110,5 metra uzyskał Klemens Murańka, co dało mu 51. miejsce.

Wyniki pierwszego treningu w Wiśle:

#ZawodnikKrajOdległośćNota
1. Kamil Stoch Polska 128 86,8
2. Marius Lindvik Norwegia 131,5 86,4
3. Anze Lanisek Słowenia 122 80,2
4. Piotr Żyła Polska 125 78,6
5. Pius Paschke Niemcy 122,5 78
6. Daniel Huber Austria 121 77,6
7. Naoki Nakamura Japonia 125,5 76,3
8. Stefan Kraft Austria 120,5 75,8
9. Manuel Fettner Austria 119,5 75,6
10. Karl Geiger Niemcy 119,5 75,4
25. Aleksander Zniszczoł Polska 118,5 67,6
28. Dawid Kubacki Polska 119,5 66,4
29. Andrzej Stękała Polska 117,5 64,1
34. Stefan Hula Polska 117 63,1
35. Jan Habdas Polska 121 62,8
39. Maciej Kot Polska 115 61,2
40. Paweł Wąsek Polska 115 60
50. Tomasz Pilch Polska 110,5 51,8
51. Klemens Murańka Polska 110,5 50,1
56. Jakub Wolny Polska 104 46,2
58. Jarosław Krzak Polska 109 41,8

Czytaj także:
Adam Małysz obchodzi urodziny. Zobacz najlepsze skoki mistrza [WIDEO]
Legendarny zawodnik wróci na skocznię?! "Gdyby ludzie w Polsce bardzo chcieli"

Komentarze (2)
avatar
SportowyEkspert
3.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jestem rozczarowany dramatycznie słabą formą Polaków!!! 
avatar
yes
3.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trening odbyty. Spośród 13 Polaków aż 5 zmieściło się w pierwszej trzydziestce. W Wiśle mają jeszcze odbyć się zawody.